Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy
Rok 2021
WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Info
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2024, Listopad20 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień31 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień31 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
- DST 36.39km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa i gmina Mstów
Wtorek, 16 stycznia 2024 | Komentarze 0
Późnym popołudniem dojazd na Tysiąclecie, a zdecydowałem się pojechać przez Zaciszańską z nakazem skrętu w prawo na nową drogę (43) i później Loretańską. Śniegu i zimowego syfu wciąż na drogach w sporych ilościach, a temperatura lekko poniżej 0 stopni C. Na powrocie, po niecałych 100 metrach z niewiadomych do końca przyczyn niefortunnie urwałem hak ramy i wkręciłem łańcuch w szprychy. Być może stało się tak z powodu tego, że pękło kółko do przerzutki, ale mogło też pęknąć w czasie całego zajścia. Z pozytywów: udało się ocalić przerzutkę. Powrót transportem samochodowym z odwiezieniem roweru do serwisu.Na wieczór rower już był gotowy i tak na głównym rowerze mogły odbyć się dojazdy: na Wyczerpy-Aniołów i do Jaskrowa. Na tym pierwszym dojeździe zdecydowałem się wybrać poniekąd boczne ulice tejże dzielnicy, ale niekiedy spore ilości śniegu nieco utrudniały sprawną jazdę. Późnym wieczorem powrót z Jaskrowa w temperaturze ok. -6 stopni C odbył się w miarę optymalnie najkrócej, ale też gdzieniegdzie zjechałem z głównych dróg by zaznać, tamtym razem już nieco spokojniejszą porą, zimowych "doznań".
- DST 47.84km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Poniedziałek, 15 stycznia 2024 | Komentarze 0
Miejskie dojazdy w zimowych warunkach. Najpierw na Lisiniec, później przez Plac Biegańskiego na Trzech Wieszczów, a później na Stare Miasto i na Wrzosowiak. Mało Słońca i wciąż krótkie dni, ale taki jest zazwyczaj styczeń. Trasy rowerowe w mieście wciąż nieprzejezdne. Nieco bardziej nerwowy z uwagi na ruch i nieco niesprzyjający wiatr, transport ze Starego Miasta na Wrzosowiak, gdzie zdecydowałem się pojechać przez Zawodzie-Dąbie. Powrót za to okrężny i w padających opadach śniegu przez Błeszno i w końcu terenową ul. Kusocińskiego. Frajdy z jazdy udało się znaleźć dość sporo.- DST 62.80km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - Woźniki - Częstochowa
Niedziela, 14 stycznia 2024 | Komentarze 0
Początkowy plan był ambitniejszy, ale nie chciało się zebrać wcześniej na jazdę. Pozostało zrealizować inny, również spory zamiar i pojechałem w trasę: Częstochowa, Brzeziny-Kolonia, Brzeziny Nowe, Sobuczyna, Nierada, Łysiec, Starcza, Rudnik Mały, Pakuły, (Ligota Woźnicka), Woźniki, (Ligota Woźnicka), Lubsza, Piasek, Babienica, Kamienica, Kamieńskie Młyny, Rudnik Mały, Starcza, Łysiec, Nierada, Sobuczyna, Brzeziny Nowe, Brzeziny-Kolonia, Częstochowa. Pierwsza część jazdy (do Woźnik) pod górę i przeważnie pod wiatr, ale na powrocie było nieco lżej. Kilkakrotnie "nawiedziły" mnie lekkie śnieżyce, więc warunki zimowe na całego. Z pewnością zapamiętam częściowo zasypywaną przez wiatr śniegiem na otwartych przestrzeniach drogę. Apogeum zimy na górce między Ligotą Woźnicką a Woźnikami, ale najprzyjemniej jechało się z Babienicy do Rudnika Małego z wiatrem w plecy i częściowo zniżającym się w dół profilem trasy. W Woźnikach oprócz ogrzania się w sklepie to zawitałem na Rynek, gdzie oprócz ozdób i przystrojeń (także już na Walentynki), to mogłem podziwiać okazałą szopkę. Radar tylni w warunkach pozamiejskich świetnie się spisuje, a oświetlenie przednie również petarda (poza czasem działania, bo pod koniec jazdy zapaliło się już ostrzeżenie o konieczności ładowania). Na etapie miejskim wybrałem ul. Wirażową, by bardziej pojechać po białym, ale później jeszcze raz zaczął padać śnieg, więc na pozostałych ulicach również było częściowo biało. Dystans wyszedł zacny i udana, niedzielna wycieczka.- DST 38.87km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Sobota, 13 stycznia 2024 | Komentarze 0
Tego dnia tylko po mieście. Po zapadnięciu zmroku spontaniczny wyjazd na Plac Biegańskiego, a następnie przez Rynek Wieluński i dzielnicę podjasnogórską i z powrotem na Plac Biegańskiego. Przy okazji przetestowałem przejezdność drogi rowerowej na M. Cassino i Korczaka i można było ją uznać za względnie przejezdną, choć w całości pozostawia wiele do życzenia, za to po kontrapasie na Kazimierza już bezproblemowo. W dużej mierze jednak infrastrukturę rowerową jeszcze trzeba omijać, by się nie denerwować podejściem miasta do jej utrzymywania. Niestety powrót z Placu Biegańskiego odbył się bez światła z przodu (czyli tak jak nienawidzę) i zaczyna to być niezwykle dużym nieudogodnieniem nowej lampki Garmina.Drugi wyjazd odbył się wieczorem do Śródmieścia i po Alejach, a następnie do sklepu na Wrzosowiaku przez Jagiellońską. Z zakupów przyszło mi przetransportować jedynie lody, a odbyło się to okrężnym wariantem przez Wypalanki, bo zaczął intensywniej padać śnieg i była ochota pojechać okrężniejszą i bardziej przejezdną w tych warunkach trasą. Na chwilę jeszcze zawitałem na obwodnicę Stradomia.
- DST 51.53km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Piątek, 12 stycznia 2024 | Komentarze 0
Kilometry po mieście i obrzeżach z delikatnym, administracyjnym zahaczeniem sąsiednich gmin (Rędziny i Mykanów). Dojazd w dzielnicę Wyczerpy-Aniołów poprowadziłem ostatnio lubianym, choć "nierównym" wariantem przez Szparagową, a następnie przez Częstochówkę-Parkitkę. Przyszło mi w dość szybkim czasie przetransferować się z tej dzielnicy do miejsca docelowego i w wariancie jezdni przy sporym natężeniu ruchu (i korzystnym wietrze) to się udało: nie jest może komfortowo z autami po ruchliwych ulicach, ale drogami rowerowymi w opcji wybranych dróg byłoby chyba wolniej. Na powrocie odwiedzona jednokierunkowa, nieasfatlowa ul. Widłaków, następnie ul. Pajęcza, która pomimo nierówności jest przejezdna i świetnie "zastępuje" ruchliwą Przejazdową/Warszawską, a potem Solna, czyli tam, gdzie po śniegu, choć nie zawsze to przemawiało za komfortem jazdy. Przebyłem ul. Klonowicza, ogrzałem się i zjadłem posiłek, a następnie jeszcze terenowy wariant: Brata Alberta - Klonowicza, tak, aby utwierdzić się w przekonaniu, że uda mi się to bez zatrzymania (wcześniej były "postoje" na zdjęcia). Potem już zdecydowałem się na powrót Korytarzem Północnym i nigdy w tamtym kierunku (Północy) nie jechałem po jezdni, a następnie przez Tysiąclecie i Podjasnogórską powrót do domu. Praktycznie prawie wszystko w wariancie jezdni, bo nawet jeśli droga rowerowa "częściowo" odśnieżona (lub ciąg pieszo-rowerowy przejezdny), to podejście miasta do istnienia przejazdów rowerowych pozwala mi ignorować te nieistniejące obecnie twory rowerowe. Mocno w piątek przeszkadzał wiatr. Znów tego dnia zebrało się całkiem sporo kilometrów, więc o odpoczynku jest średnia mowa.- DST 51.88km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa i gmina Wręczyca Wielka, Blachownia
Czwartek, 11 stycznia 2024 | Komentarze 0
Jazda w drugiej części dnia i pierwszy kurs okrężnie przez Szparagową i dzielnicę podjasnogórską do Śródmieścia. W czasie tej jazdy zaczął padać śnieg, który rzutował na nawierzchnię podczas kolejnych tego dnia kilometrów. Śniegu nieco przybyło i na trasie m.in. przez boczne uliczki Lisińca znów przyszło poczuć w pełni zimowy klimat. Powrót późnym wieczorem z Tysiąclecia odbył się nieplanowanym, bardzo okrężnym wariantem, albowiem "poczułem" ciepło. Najpierw skierowałem się przez boczne uliczki w dzielnicę Częstochówka-Parkitka, następnie Grabówka i w końcu pojechałem przez: św. Rocha, Szarlejkę, Kalej, Wydrę, Konradów, Łojki, Wyrazów i całości w wariancie jezdni (nowa infrastruktura rowerowa nieprzejezdna) po nowej inwestycji: Przejazdowa, Główna i obejście św. Barbary, a następnie na Stradom. Trasę z Wydry do Częstochowy pokonuję z reguły w wariancie dziennym, ale tamtym razem mogłem poczuć tam klimat nocy. Za miastem oczywiście bardziej po śniegu niż po asfalcie. Niezwykle dobrze jechało się przy mocno obniżonym natężeniu Ruchu Drogowego w godzinach nocnych. Bliżej końca jazdy padła jednak przednia lampka, ale miałem przy sobie zapasową. Temperatura w czwartek nieco wyższa niż w poprzednich dniach i oscylowała ona w okolicach -2 stopni C, czego dowodem była zamarznięta końcówka napoju.- DST 78.09km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa i gmina Wręczyca Wielka, Blachownia
Środa, 10 stycznia 2024 | Komentarze 0
Zacny, zimowy dzień i tego dnia w końcu pojeździłem bardzo sporo przy słonecznych warunkach. Rano trasa z Częstochowy na Wydrę przez Łojki i Konradów, która odbyła się przy wschodzącym Słońcu, ale co istotne, przy temperaturze najniższej wynoszącej -18 stopni C. Apogeum mrozu i wymagające warunki do jazdy, a z pewnością najbardziej przeszkadzał wiatr. Powrót już prawie w "cieple", bo wg licznika temperatura wynosiła od -10 do -4 stopnia C. Wydłużyłem i urozmaiciłem trasę: Wydra, Stara Gorzelnia, Konradów, (granica gminy Blachownia z gminą Wręczyca Wielka), Konradów, Łojki, Wyrazów i Gnaszyn. Tam po wypiciu kawy postanowiłem wrócić ul. Kolorową, gdzie postanowiłem pozwiedzać miasto i odbiłem na wiele bocznych uliczek i odnóg tejże ulicy, m.in.: Deszczowa, Jeżynowa, Elektryków czy Miniowa. Coś tam Częstochowy jakiej nie znam udało się zobaczyć, a następnie ponownie spontanicznie układanym śladem trasy: Kolorowa, Główna, Łukowa, Szparagowa, Zaciszańska i do domu. Udało się zrobić bardzo wiele zdjęć i zaznać sporo energii słonecznej.Druga część to dojazdy miejskie, ale tak dobierałem trasy, by omijać ruchliwe arterie. Na początku na Tysiąclecie przez ponownie Szparagową, a potem dzielnicę Podjasnogórską. W międzyczasie też nieco po Tysiącleciu, a później dłuższy kurs na Raków. Powrót późnym wieczorem z Wrzosowiaka również z inwencją twórczą, bo przez w całości terenową ul. Kusocińskiego. Sporo frajdy z jazdy, ale ponownie objawił się mróz, tamtym razem w postaci najmniej -14 stopni C.
Tego dnia z pewnością najsłabszym ogniwem była bardzo zła jakość powietrza.
- DST 54.65km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa i gmina Mstów
Wtorek, 9 stycznia 2024 | Komentarze 0
Późnym popołudniem wyjazd przez dzielnicę Podjasnogórską w Aleje i Stare Miasto. Pomimo tego, że rozmyślałem pozamiejskie kilometry przy słonecznej aurze, to pora zebrania się była wystarczająco późna by zrezygnować z tego planu na rzecz jazdy bez pogoni czasowej. Najbardziej żałowałem tego, że nie udało się pojeździć przy pełnym Słońcu.W drugiej części dnia dojazdy na Stradom, Wyczerpy-Aniołów i na Jaskrów. O istnieniu infrastruktury rowerowej można pomarzyć, więc w okresie, gdy zalega śnieg rzeczą oczywistą jest optymalny dobór dróg, tak, by jak najmniej jeździć ruchliwymi arteriami. Całkiem przyjemnie było odbić i pojechać bocznymi po śniegu na Wyczerpach. Na Jaskrów szybki transfer w wariancie jezdni, za to na powrocie nieco pokombinowałem i pomimo mrozu wydłużyłem swój powrót: Ołowianka, Zawilcowa, Rędzińska, Warszawska, później przez Śródmieście i z racji późnej godziny w wariancie jezdni przez obejście św. Barbary. W najzimniejszym momencie podróży (granica miasta z gminą Rędziny) licznik wskazał wartość: -18 stopni C. Mocno czułem wyziębienie palców u nóg (i po zdjęciu na parę chwil rękawiczek także u rąk), a podczas zatrzymania jazdy w Garminie (gdy robiłem zdjęcie z wyświetlaczem temperatury), to jego ponowne uruchomienie było możliwe po "plenerowym" ogrzaniu urządzenia. Bardzo mroźno, ale takie przeżycia to także wzmacnianie swojego organizmu.
Ciężko powiedzieć, że kiedyś następuje odpoczynek od roweru, jeśli w takie dni robię dystanse dzienne powyżej 50 kilometrów.
- DST 46.88km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Poniedziałek, 8 stycznia 2024 | Komentarze 0
Pierwszy dojazd ze Stradomia na Lisiniec przy pełnym Słońcu i choć wpadło lekko okrężne 10 kilometrów, to z chęcią bym jeszcze wydłużył nieco jazdę gdyby pozwolił na to wcześniejszy wyjazd, który jak z reguły: nie nastąpił. Spadło najmniej do -9 stopni C. Następnie przejazd w Aleje i po różnych dzielnicach miasta. Niezbyt przyjemnym było przetransferować się z Trzech Wieszczów na Wrzosowiak i z powrotem przez ruchliwą Al. Niepodległości, ale postanowiłem olewać nieodśnieżone ciągi rowerowe, nawet jeśli te pieszo-rowerowe są względnie przejezdne. Największą "tragedią" moim zdaniem jest podejście miasta do przejazdów rowerowych, bo te nie tyle są nieutrzymywane, co zasypywane. Na koniec dnia powrót ze Śródmieścia do domu w warunkach wybitnego zimna (o ile przez cały dzień było sporo na minusie), gdzie temperatura spadła do -15 stopni C, a najbardziej chyba dostało się sprzętom. Oczywiście tamten powrót również nieco wydłużyłem, bo wróciłem przez przejazd kolejowy na Zaciszańskiej i nieco okrężnie po Stradomiu.- DST 19.60km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze