Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy
Rok 2021
WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Info
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2024, Listopad20 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień31 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień31 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2021
Dystans całkowity: | 2082.48 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 69.42 km |
Więcej statystyk |
- DST 17.89km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Nocne kilometry po mieście
Wtorek, 31 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Tego dnia, a właściwie tej nocy specyficznie, bo wystąpiły jedynie nocne kilometry po mieście. Tak dla odmiany w środku nocy pojeździłem po spokojnym mieście w przerwie między opadami. Mokro i czarno jak przystało na noc, a w dodatku ubiór taki jakby był okres zimowy, ale niestety takie dni (i noce) towarzyszą już jakiś czas. Zajrzałem na Niepodległości, gdzie na pewnym fragmencie egipskie ciemności, a na wiadukcie ślepa droga rowerowa, do Śródmieścia, gdzie oczekują powrotu tramwajów i dużo jest rozkopane, potem Tysiąclecia, gdzie budują ważną dla miasta arterię rowerową i na Warszawską gdzie jest wszystko przejezdne. Pod koniec w lekkim deszczu. Była to ostatnia jazda w sierpniu.- DST 12.36km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście w iście jesiennej aurze
Poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | Komentarze 0
[29.08.2021 bez aktywności, a szkoda, bo w niedzielę pogoda nie była taka zła, a jak się na wieczór zebrałem, to zaczęło padać. Później już się nie chciało.]W poniedziałek iście jesiennie. Aż odechciewa się wszystkiego, bo teoretycznie w kalendarzu jest lato. Odechciało mi się jeszcze niedługo po starcie na skrzyżowaniu Jagiellońskiej z M. Cassino musiałem odczekać swoje, bo najpierw uaktywniłem radar o pół sekundy za późno, a potem za karę jeszcze musiałem odstać dodatkowy cykl, bo tak te światła działają. Zwyczajnie dla przewietrzenia się po Stradomiu, do Śródmieścia i z powrotem. A pod koniec trasy coś tam nawet pokropiło.
- DST 67.21km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
W końcu za miasto: Mstów, Kobyłczyce, Olsztyn | Do sklepu i po pizzę
Sobota, 28 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Na sobotę był pewien plan w którym coś mnie szczególnie motywowało, ale odpuściłem. Głównie dlatego, że po prostu większość trasy by się odbyła na totalnym zmęczeniu, a z dojazdami i powrotami by wyszło dość długo. Swoje zrobiła również pogoda, ale taki jest okres roku i możnaby mniej narzekać, a więcej jeździć.Po 17-stej na pozamiejskie kilometry. Tak jak chciałem, czyli wieczorne kręcenie. W końcu ruszyłem się za miasto, troszkę pooddychałem lasem czy pooglądałem pola z oddala oraz inne ładne widoczki (tu na myśli np. panoramy, krajobrazy). Trasa w sumie układana w trakcie jazdy, bo początkowo miałem jechać na słoneczniki w m. Czepurka. Padło na coś innego: Mstów, Kobyłczyce, Brzyszów i Olsztyn. Końcówka po zmroku.
Wieczorem do sklepu i po pizzę.
- DST 25.67km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście | Po przekąskę
Piątek, 27 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Kolejny dzień z brakiem konkretnej jazdy. Na początku przez Podjasnogórską w Aleje i tutaj spotykam oprócz kilku budek (chyba Dożynki), to na końcowym kilometrze Masę Krytyczną, o której zapomniałem. Później trochę m.in. po Starym Mieście i z powrotem na Plac Biegańskiego, gdzie krótka pogawędka ze Znajomym z Masy. Na powrocie bardzo chłodno.Nocą jeszcze po przekąskę. W ruch weszły lekkie, zimowe rękawiczki. Troszkę się przejechałem na noc.
- DST 23.26km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczu po mieście
Czwartek, 26 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Taki dzień, że w drugiej jego części zastanawiałem się czy prędzej przestanie padać czy też się prędzej ściemni.Wieczorne kilometry po mieście które nawet dały frajdę z jazdy. Pozytywnie, bo pomimo chłodnej aury, ciepły ubiór dał pełny komfort, a jazda po mokrym to coś, co w miarę lubię. Na początku w zapadającym zmroku po obwodnicy Stradomia, a później tak jak mnie poniosło.
Kategoria - Po mieście
- DST 31.53km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Do serwisu | Miejska jazda w odczuciu chłodu
Środa, 25 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Późnym popołudniem po pewną poradę do serwisu rowerowego i trochę po mieście. Słonecznie, a więc przyjemnie i dużo cieplej niż mogłem się spodziewać.Po wymianie łańcucha przeszkadzało dziwne "mrowienie", ale to chyba taki urok zmiany łańcucha "na kolejny". Dziwne jednak, że nie przeskakuje, ani nic.
Drugi wyjazd to właśnie test łańcucha oraz miejskie kilometry. Najpierw obwodnicą Stradomia by pojechać trochę szybciej, a później już zwykłe miejskie kilometry m.in. po Alejach (tu m.in. natknąłem się na pielgrzymkę) i do Parku Lisiniec. Czuć już nieuchronnie zbliżający się koniec lata i schyłek ciepłych dni, ale może jeszcze choć na trochę zrobi się cieplej.
Kategoria - Po mieście, - W pewnym celu
- DST 11.81km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po pizzę
Wtorek, 24 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Przyszło konkretne ochłodzenie. Wieczorne kilometry po pizzę, tak aby i trochę wyjść i coś dobrego zjeść, bo czasem tak dobrze. Pierwszy raz i w kominiarce i w SPD (i z sakwami). Zmarzłem, a odczuwanie niskich temperatur potęguje to, że człowiek był przyzwyczajony do upałów. No cóż, szkoda, że druga połowa sierpnia pokazuje pogodowo takie oblicze jak ta paskudna aura z maja tego roku.Na skrzyżowaniu Kopernika z Pułaskiego pojawiły się przyciski (a radarów rowerowych nie ma) - chyba zapala się samoczynnie, ale swoje musiałem "pomacać", niestety. Jest jak jest, ale nic się nie zrobi.
Kategoria - W pewnym celu
- DST 24.72km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejskie kilometry | Do sklepu
Poniedziałek, 23 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Zgodnie z zapowiedziami przyszło ochłodzenie, a ja po intensywnym dniu wcześniej nie szukałem kilometrów.Jedyna jazda to bardzo późno popołudniowe kilometry po mieście, m.in. po Podjasnogórskiej, Wyczerpach i Alejach. Tak sobie cieszące kilometry, ale przynajmniej wyszło Słońce i było całkiem ciepło. Na Kopernika / Pułaskiego załatano "wybrzuszony" asfalt. Podczas jazdy krótka pogawędka z jednym Gościem o przyciskach: że działały zaklejone dobrze, ale to oczywiście wiadome, a także spotkanie matki z dzieckiem idącej brzegiem jezdni, bo wszystko rozkopane.
Po powrocie jeszcze na szybko do sklepu w dzielnicy.
Kategoria - Po mieście, - W pewnym celu
- DST 209.17km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Gliwice - Góra św. Anny - Toszek - Częstochowa
Niedziela, 22 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Dystans wycieczki: 206,01 kmŚrednia prędkość ruchu: 19,7 km/h
Link do trasy wycieczki: ridewithgps
Konkretny dzień, z konkretną dawką kilometrów, choć nawet aż tyle nie było ich w zamiarze.
Piąty rok z rzędu wycieczka na Górę św. Anny. Tego roku trasa została rozpoczęta w Gliwicach i poprowadzona jak zawsze innym śladem trasy i to niekoniecznie najkrótszym na Górę św. Anny.
Rower na Rynku w Gliwicach
W Gliwicach na wielu ulicach nieopodal Rynku dopuszczono możliwość ruchu rowerowego "pod prąd"
Most drogowy nad Odrą pomiędzy miejscowościami Bierawa i Cisek
Charakterystyczne dla tego okresu roku widoki
Polska Cerekiew, Pałac Fryderyka von Oppersdorffa
Przed właściwym celem podróży zajrzałem do trzech gmin: Cisek, Bierawa i Polska Cerekiew. Trzy urokliwe można powiedzieć, że dla mnie nowe miejsca (jedynie w gminie Bierawa jechałem kiedyś, lecz bokiem). Czym dalej, to było co raz ciekawiej, bo oprócz pól to udało się zobaczyć z niekiedy wąskich czy bocznych dróg widoczek na Górę św. Anny, a nawet na te właściwe czeskie góry. Kolejny etap mojej podróży to świetna jazda na odcinku około 15 kilometrów Szlakiem Kolejowym. Trasa ta prowadzi przez gminy: Polska Cerekiew, Cisek i Reńska Wieś, a kończy się w Kędzierzynie-Koźle. Gdyby nie w kilku miejscach przejścia dla pieszych zamiast przejazdów i ogromne ilości barierek to źle by nie było. Tam trochę jazdy w towarzystwie.
Szlakiem Kolejowym
Na stacji Reńska Wieś
Następnie przez Kędzierzyn-Koźle, gdzie bez planów wjeżdżam na rynek w Koźlu, a potem już przez Odrę i do właściwego miejsca wycieczki.
Rynek, Koźle
W międzyczasie zaczyna w oddali grzmieć i padać. Klimatyczne było zbliżanie się na Górę św. Anny, a jeszcze bardziej emocjonujący był sam podjazd, niestety w lekkim deszczu i przy akompaniamencie piorunów. Schroniłem się w tamtejszej wiacie i na szczęście po kilkunastu minutach deszcz osłabł. Na samym szczycie Góry św. Anny raz bez deszczu, a raz w lekkim deszczu. Tam się też trochę zmieniło, bo wybudowali m.in. tarasy widokowe, które robią wrażenie, a przede wszystkim możliwość zrobienia sobie zdjęcia czy też podziwiania panoramy z tych miejsc. Nie mogłem jednak zostać dłużej, bo godzina była strasznie późna i tak szybko zjeżdżam do restauracji na MOP-ie przy A4. Ogromne kolejki, ale udaje się i szybko zamówić i zjeść i odpocząć.
Burzowe chmury na trochę przed zdobyciem Góry św. Anny
Widok na góry przed wjazdem na Górę św. Anny
Widoki po połowie podjazdu na Górę św. Anny
Widoki z nowego tarasu
Góra św. Anny, taras widokowy
Jeszcze jedno zdjęcie na tarasie widokowym na Górze św. Anny (w innym miejscu)
Przestaje padać i robi się niezwykle przyjemnie. Siły powracają, a jedyne co goni, to czas. W miarę sprawnie docieram do Strzelec Opolskich, gdzie urokliwa przerwa na Rynku, a później już bardziej ruchliwą i częściowo mniej przyjazną dla rowerzystów trasą przez DK94 do Toszka. Tam jeszcze nie jechałem, ale postanowiłem wybrać ten kierunek, rezygnując z planu Lublińca, co wyszło mi na dobre. W międzyczasie postanowiłem sam wracać do samej Częstochowy, choć oprócz niepewności pogody to przerażały tamtejsze lasy. Najpierw jednak pomiędzy Toszkiem a m. Wielowieś w niekorzystnym wietrze, ale za to z ładnymi widokami na świecące się wiatraki. W końcu wjechałem w las od granicy powiatu gliwickiego z tarnogórskim do samego Tworoga i źle nie było. Kolejny etap to od Tworoga do Koszęcina, czyli jeszcze większe ilości lasów. Tam dostałem przez chwilę oczopląsu, ale wszystko sprzyjało. Powietrze w lesie nieziemskie, natomiast nawet nieliczne pojazdy na tym odcinku drogi nie pędziły zbyt szybko. Od Koszęcina już na zmęczeniu, ale już co raz bliżej domu. Późno, ale z zadowoleniem dotarłem do domu późno w nocy.
Strzelce Opolskie, rynek
Toszek, rynek
- DST 23.81km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Zobaczyć Estakadę | Wieczorem po Alejach
Sobota, 21 sierpnia 2021 | Komentarze 0
Tego dnia już miała być dłuższa wycieczka, ale nie chciało się zebrać, a potem już było za późno. Jak nie ma motywacji to czasami warto przeczekać.Krótka miejska jazda po Stradomiu i w okolice Estakady. Nie ma sensu wypowiadać się o "drożności" przejazdu rowerowego czy ruchu pieszych w tamtym miejscu, a utrudnień to najprawdopodobniej jest tam dopiero początek. Dużo cieplej i można "na krótko" pojeździć.
Wieczorem jeszcze krótkie wyjście na rower, czyli po ulubionych trasach rowerowych w Podjasnogórskiej i przez Aleje. Takie nic konkretnego, ale aby podbić ilość kilometrów z tego dnia i chwilę się przewietrzyć.
Kategoria - W pewnym celu