Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy
Rok 2021
WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa.
Mam przejechane 226181.55 kilometrów.
Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Sezon 2017
Sezon 2016
Sezon 2015
Sezon 2014
Sezon 2013

Info

Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2025













Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2025, Marzec4 - 0
- 2025, Luty28 - 0
- 2025, Styczeń30 - 0
- 2024, Grudzień31 - 0
- 2024, Listopad30 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień30 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień30 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2025
Dystans całkowity: | 1014.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 36.23 km |
Więcej statystyk |
- DST 27.20km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowska Masa Krytyczna
Piątek, 28 lutego 2025 | Komentarze 0
Wieczorem dojechałem na Plac Biegańskiego, gdzie wziąłem udział w przejeździe 215 Częstochowskiej Masy Krytycznej. Trasa wiodła przez: Aleje, Stare Miasto, Tysiąclecie, Północ, Tysiąclecie i na Plac Biegańskiego. Pogoda jak na luty dopisała, ale za to frekwencja jedynie broniąca słuszność przejazdu. Po przejeździe kawałek w towarzystwie, a następnie już samotnie przez Krakowską i wzdłuż trasy z nawrotką pod Estakadą, a następnie przez ul. Bór do domu. Chłodno, tak więc też bez szukania dodatkowych kilometrów.Luty okazał się udanym miesiącem i pomimo powolnego rozruchu, to największe apogeum jazdy nastąpiło między 17 a 23 dniem miesiąca. Między innymi dzięki tym dniom udało się odhaczyć trzycyfrowy dystans, ale najważniejsze, że zapisałem w pamięci wiele obrazków z udanych wyjazdów. Podczas najdłuższej wycieczki odwiedziłem jurajskie dróżki rowerowe i ku mojemu zaskoczeniu, o ile oglądałem jeszcze w zacienionych miejscach zimowe krajobrazy, to te, skute były jeszcze w pewnej mierze lodem z poprzedniego miesiąca. 22 lutego przy bardzo korzystnych warunkach pojechałem m.in. przez szlak nr 17 do m. Czatachowa, Trzebniów i Ostrężnik, z kolei dzień później właśnie tam dotarłem transportem samochodowym i zameldowałem się m.in. pod Zamkami w Mirowie i w Bobolicach. Kilka dni wcześniej, w Blachowni ujrzałem całkowicie skute lodem zbiorniki i luty od tej "lodowej" strony. Tych zimowych aspektów było sporo w drugiej części miesiąca, gdy poprószyło nieco śniegiem, ale i tak warte podkreślenia były rekordy ujemnej temperatury: -17 stopni C odnotował mój licznik 17 lutego podczas porannej jazdy w mieście. Przebyte trasy pozamiejskie miały charakter lokalny: oprócz wspomnianych, dwóch flagowych wycieczek miesiąca i gmin: Żarki, Niegowa czy Janów, to odwiedziłem miasta: Olsztyn i Blachownia, miejscowość Mstów, czy też gminę Wręczyca Wielka i gminę Rędziny. Był to udany miesiąc, ale także z pewnym odpoczynkiem od roweru i wyczekiwaniem wiosny.
- DST 26.18km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Czwartek, 27 lutego 2025 | Komentarze 0
W południe dojazd na Lisiniec, a później spokojne, miejskie kilometry przez: Grabówkę (i m.in. ul. Kolarską), Częstochówkę-Parkitkę, Tysiąclecie, z wizytą w Alejach, a także z zawitaniem do dzielnicy Podjasnogórskiej i z powrotem przez Trzech Wieszczów. Odwiedziłem kilka miejsc: m.in. by zjeść coś słodkiego z okazji tłustego czwartku. Tego dnia kompletnie bez Słońca, ale plusem było to, że także bez opadów, choć były momenty, że postraszyło kilkoma kroplami deszczu.- DST 30.82km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Środa, 26 lutego 2025 | Komentarze 0
Przed południem dojazd na Stare Miasto przez Ostatni Grosz i wzdłuż trasy. Mimo braku Słońca, to warunki odczuwalne dość pozytywne: po prostu chłodno. Na powrocie przejechałem się przez Aleje i Podjasnogórską.Wieczorem jeszcze spontaniczny wyjazd do restauracji na Tysiącleciu. Szybki dojazd przez Śródmieście i powrót także bez zbytniego nadkładania kilometrów.
- DST 31.44km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa i gmina Poczesna
Wtorek, 25 lutego 2025 | Komentarze 0
Przed południem kilometry po dzielnicy w celu przejechania się i zakupienia pieczywa. Kolejne kilometry to miejska jazda z odwiedzinami w gminie Poczesna w m. Huta Stara A. Dojechałem tam w ślimaczym tempie (bo pod wiatr, ale nie chciałem się spocić i zmęczyć), ale za to na Wrzosowiak dojechać w dość szybkim. Powrót stamtąd przez Wypalanki i choć całkiem pozytywna temperatura i rześkie powietrze, to nie było ochoty nadkładać dystansu. Miło jechało się rano przy promieniach Słońca, które później w ciągu dnia nieco się schowało za chmury.- DST 15.51km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa
Poniedziałek, 24 lutego 2025 | Komentarze 0
Po "maratonie" i pozamiejskich wyjazd w końcu przyszedł czas, aby trochę odpocząć. Rewelacyjna, zapowiadająca wiosnę pogoda zrobiła się późnym popołudniem i wtedy wyskoczyłem na miejskie kilometry późnym popołudniem. Radość z jazdy była ogromna nawet pomimo tego, że jednak chłodno, a najbardziej przeszkadzał syf na drogach. Przejechałem się przez dzielnicę Podjasnogórską, Alejami, Mirowską, wzdłuż trasy i Jagiellońską. Nie było chęci na więcej pomimo tego, że cieplej, bo jazda nie ucieknie, więc postawiłem na odpoczynek.- DST 77.82km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Ostrężnik - Bobolice - Częstochowa
Niedziela, 23 lutego 2025 | Komentarze 0
Słońce i zbliżające się załamanie pogody (i też relacja, że inni jeżdżą) wyciągnęło na rower. Postawiłem na konkretny cel i transportem samochodowym dojechałem do Ostrężnika (gmina Niegowa) i tam rozpocząłem kolejną porcję zimowej przygody. Wyruszyłem po asfaltowych, jurajskich dróżkach rowerowych w kierunku przeciwnym niż dzień wcześniej, a będąc w Przewodziszowicach (Żarki), zdecydowałem o wydłużeniu tej niedzielnej, spokojnej jazdy i przez Mirowski Gościniec dotarłem pod Zamek w Mirowie i Bobolicach. Tego dnia po drodze minąłem Czatachową i Leśniów, gdzie odbywały się msze. Mniej więcej koło zamków aura pogodowa stała się jakby "cięższa" i o słonecznych chwilach już nie było mowy. Wyruszyłem w drogę powrotną: do Żarek ponownie przez Mirowski Gościniec, a potem wróciłem na jurajskie dróżki i z powrotem na Ostrężnik. Tam zaczęła się wspinaczka i jeszcze bardziej powoli dotarłem do Jaroszowa, a potem do Suliszowic, Zaborza i odbiłem na Przybynów. Po dłuższej przerwie, powrót już nieco szybszy (i także bardziej z góry) przez: Zaborze, Biskupice i Olsztyn. Jazdy nie wydłużałem z uwagi na zmęczenie, kończący się dzień i zagrożenie opadów, które z początku straszyły, a na ostatnich kilometrach przerodziły się w co raz bardziej uciążliwe. Do domu dotarłem trochę po Zachodzie Słońca. Co by nie było, to słuszny kierunek został obrany i kilometrów była całkiem niezła dawka, a biorąc pod uwagę cały miniony tydzień, to jak na luty to bardzo dobry dystans całościowy.- DST 90.28km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki
Sobota, 22 lutego 2025 | Komentarze 0
Tego dnia zastanawiałem się nad dłuższą jazdą, ale koniec końców, pogoda sama wyprowadziła na rower. Wyjechałem późno, bo ok. 14-stej, ale w lutym już i ta godzina pozwala na wiele słonecznych chwil. Bardzo chciałem odwiedzić Ostrężnik (późny wyjazd uniemożliwił dojazd w tamte strony pociągiem z uwagi na długość dnia), ale z początku skierowałem się do Olsztyna. W Olsztynie tylko chwila na Rynku i dalej w drogę: Przymiłowice, szlakiem nr 17 do Zrębic i Krasawy, a później przez Suliszowice i Jaroszów oraz Zawadę do Czatachowej. Dopiąłem swego i pomimo tego, że blisko było do Zachodu Słońca to ciekawość zrobiła swoje. Na jurajskich dróżkach rowerowych ogromne zaskoczenie, bo ostał się tam jeszcze śnieg (na 99%) ze stycznia. O ile dróżki już względnie przejezdne i w większości jedzie się jednak po asfalcie, to jednak sporo lodu i śniegu przed którym nie sposób uciec (ja akurat nie chciałem, bo taka ilość białego mi nie przeszkadzała, a wręcz była uatrakcyjnieniem wyjazdu). Nie było opcji, abym nie pojechałem dalej i tak: Żarki Przewodziszowice, Trzebniów i Ostrężnik. Nie udało się całości dróżek objechać, bo z DW793 odbiłem od razu na Czatachową, ale dystans powyżej 10 kilometrów został odhaczony. Tam już było długo po Zachodzie Słońca, więc czym prędzej skierowałem się na powrót z Ostrężnika, tak jak ułożyłem sobie w głowie przez: DW793, obok Bramy Twardowskiego, Siedlec, Zrębice, Przymiłowice i Olsztyn. Między Zrębicami a Przymiłowicami pojechałem ponownie przez las (a dodatkowo kupiłem sobie ajerkoniakowego loda). W Olsztynie nieco dłuższa przerwa, a potem już wzdłuż DK46, obok oczyszczalni i przez Korfantego, Odlewników i Legionów, potem m.in. Aleje i przez Podjasnogórską do domu. Były w głowie plany dokręcania po mieście do trzycyfrowego dystansu w lutym, ale nie ma sensu "na siłę". Ten wyjazd pokazuje, że: to właśnie jest zima od dobrej strony, choć, gdy jest cieplej, to jest lepiej.- DST 69.14km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa | Woźniki - Częstochowa
Piątek, 21 lutego 2025 | Komentarze 0
Wcześnie rano miejskie kilometry przy ujemnej temperaturze: Stradom, Podjasnogórska i Śródmieście. Po 12-stej zebrałem się, aby zrobić serwis roweru, a później dojazd na dworzec autobusowy. Właściwa jazda tego dnia to trasa z Woźnik do Częstochowy, którą rozpocząłem dość późno, bo przed 15-stą. Trochę wiało w plecy i trochę górek na trasie i choć dobrze było wrócić po długim czasie na tamten kierunek, to jednak nie jechało się rewelacyjnie, bo zbyt chłodno i zbyt mało słonecznie. Na powrocie już byłem nieco zmarznięty i wycieńczony.Wieczorem dojazd do restauracji w dzielnicy Zawodzie-Dąbie. Powrót z bardzo niewielkim nadłożeniem dystansu.
- DST 51.62km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Gmina Mstów i Częstochowa
Czwartek, 20 lutego 2025 | Komentarze 0
Tego dnia nieco później wyjechałem na rower, ale także nastąpiły wycieczkowe kilometry. Po 12-stej było już całkiem ciepło i błędem była jazda w zbyt grubych rękawiczkach, ale zrozumiałem to po fakcie. Dużo kilometrów po gminie Mstów, czyli bardzo okrężny dojazd na Jaskrów przez: Siedlec, Mstów, Rajsko, Wancerzów. Na bocznych drogach jeszcze można było spotkać całkiem sporo lodu, a na trasie rowerowej od granicy miasta do Siedlca nawet stromy kawałek po lodzie, więc nieco martwiłem się o przyczepność. Dużo pozytywnych widoków i trochę podjazdów oraz odwiedziny terenów, które w poprzednim roku były zalane. Powrót odbył się już optymalnie krótko, bo przez Wyczerpy-Aniołów i Tysiąclecie. Tak naprawdę nie pamiętałem kiedy ostatnio pokonywałem ul. Rędzińską i Warszawską przy świetle dziennym, z kolei jak już zapadł zmrok, to przypomniałem sobie jak doceniam jazdę w nocy, której jak nie jest za dużo, to ją uwielbiam.- DST 45.85km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Blachownia i Częstochowa
Środa, 19 lutego 2025 | Komentarze 0
Trzeci dzień porannego funkcjonowania i tego dnia do końca nie wiedziałem, czy gdzieś wyjadę, ale taka chęć, m.in. z powodu warunków słonecznych, pojawiła po ósmej rano. Tym razem padło na Blachownię i jako cel obrałem skute lodem zbiorniki. Trasa do Blachowni nieco urozmaicona i niestety zdecydowanie bardziej "pod wiatr" i do tego nieprzyjemny, bo mroźny. Pojechałem najpierw przez ul. Zaciszańską, a później ponad 4 kilometry wzdłuż torów, aż do stacji Częstochowa Gnaszyn, potem przez DK46 przez Wyrazów i Blachownia. Tam dookoła Jeziora Blachownia z chwilami przerwy. Powrót już bardziej z wiatrem przez: Łojki, Marynarską i wzdłuż DK46 oraz Zacisze. Na którymś kilometrze podróży Słońce nieco schowało się za chmurami i tylko niekiedy się pojawiało, ale to też był jakiś urok odwiedzin w tym miejscu o tej porze roku. Na powrocie temperatura lekko powyżej 0 stopni C, ale ciężko mówić o komforcie termicznym, gdy wieje zimny wiatr.Drugi wyjazd to miejskie kilometry w pewnym celu, a później jazda przez Aleje i z okrążeniem także skutych lodem zbiorników w Parku Lisiniec, a potem wróciłem przez Zacisze. Na tym wyjeździe dużo więcej słonecznych chwil, ale oczywiście wciąż zimno.