Info
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2024, Listopad20 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień31 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień31 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 1799.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 75:41 |
Średnia prędkość: | 17.82 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.80 km/h |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 62.04 km i 3h 47m |
Więcej statystyk |
- DST 83.40km
- VMAX 49.80km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Siedlec, Złoty Potok - wycieczki po Jurze
Niedziela, 30 czerwca 2013 | Komentarze 0
Piękne zakończenie pierwszej części sezonu rowerowego. Półmetek. Przed godziną 16:00 wyjechałem na prawdziwą wycieczkę po Jurze, choć wyjeżdżając w planach miałem zwiedzić Sokole Góry. Będąc w Olsztynie pojechałem na Przymiłowice i skręciłem w kierunku Zrębic. Dalej droga wiedzie przez Krasawę i Siedlec. Tutaj pada rekord szybkości na dziś - 49,8km/h. Nowa dla mnie trasa, mijam Pustynię Siedlecką, wiele ładnych widoków i krajobrazów. Odkrywam jedno z najpiękniejszych miejsc, które odwiedzałem jak byłem mniejszy. Udało tu się przyjechać - na rowerze! Wjeżdżam w tereny leśne i na Źródełka w Siedlcu przechadzając się po tamtych terenach. Świetne miejsce! Jedynym minusem były komary, które w tym roku są plagą. Przeszedłem źródełka i dalej w drogę, na Złoty Potok. Droga leśna, takie są najprzyjemniejsze do pokonywania. Wjeżdżam w Złoty Potok, tam nad Irydion. Miejscem docelowym podróży jest Amerykan, gdzie robię dłuższą i całkiem przyjemną przerwę. Na lody, posiedzenie nad stawem, miła przygoda. Choć trochę chłodno jest całkiem przyjemnie i słonecznie. Nie planowałem na dziś tak miłej wycieczki. Chwilę po 19:00 wyruszam w trasę powrotną już całkowicie znanymi trasami. Złoty Potok - Janów - Piasek - Skowronów - Zrębice - Przymiłowice - Olsztyn - Błeszno - Raków - Centrum. Z Centrum na Stradom. Powrót: 23,3km/h to średnia prędkość (z Częstochowy do Siedlec: 23,4km/h). Przyjeżdżam zajechany, ale w bardzo dobrym nastroju, takie wycieczki są najwspanialsze! Spełnianie pasji! Brakowało tylko jednego!
Wieczorem jeszcze za namową samego siebie wyruszam Jagiellońską, na Raków i Błeszno, Jesienna, Orkana, Jagiellońska i powrót do domu - takie 10 kilometrów podsumowujące połowę sezonu ze znakomitą wieczorną muzyką. Choć przyznam bardzo zimno jak na czerwcowy wieczór (10-11 stopni C).
Bardzo udany rowerowo dzień i świetny rekordowy czerwiec!
Mapka mojego dzisiejszego przejazdu:
W okolicy Pustyni Siedleckiej
Nad Źródełkami
Źródełka w Siedlcu I
Źródełka w Siedlcu II
Źródełka w Siedlcu III
Lubiane leśne trasy rowerowe
Nad Irydionem
Nad Amerykanem w Złotym Potoku
Nad Amerykanem w Złotym Potoku II
- DST 46.80km
- VMAX 44.80km/h
- Temperatura 19.5°C
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobotni Auchan
Sobota, 29 czerwca 2013 | Komentarze 0
Dziś pobudka i odczucie zmęczenia po wczorajszej setce. Nie czekałem długo, zebrałem się i w drogę. Najpierw na stację SHELL, później na Cmentarz Raków, na koniec wyjazd z Błeszna w stronę Wrzosowej i C.H. Auchan jako punkt docelowy. Tam zakupy dość poważne, jakieś spożywcze. Przed 17:00 wyruszam w drogę powrotną, tym razem trasa urozmaicona: Auchan - DK1 - Wrzosowa - Wrzosowa, Długa - Brzeziny - Żyzna - Sabinowska - Stradom. Przyznam, że coś wróciłem zmęczony.Pod wieczór jeszcze okrążenie dla rekreacji po terenach miejskich: Stradom - Zacisze - Sobieskiego - Dworzec - Al. Niepodległości - Błeszno - Raków - Plac Biegańskiego - Stradom. Takie tam 23 kilometry.
Trochę pojeździłem, jutro ostatni dzień półmetku wyśmienitego sezonu 2013.
- DST 101.30km
- Czas 06:00
- VAVG 16.88km/h
- VMAX 45.80km/h
- Temperatura 16.4°C
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątkowa setka. 88 Masa Krytyczna!
Piątek, 28 czerwca 2013 | Komentarze 0
Takiego dnia się nie spodziewałem! Kolejna setka w sezonie, ładny przejazd w sam raz na końcówkę czerwca. Do tego najważniejsze wydarzenie rowerowe miesiąca - 88 Częstochowska Masa Krytyczna.Najpierw przejazdy dwa na Politechnikę, zabieganie w sprawach egzaminu, poprawek, aj ciężki rok za mną. W pewnym momencie nawet zrobiło się deszczowo, ale na tylko na krótko. Po Politechnice i powrocie do domu trochę odpoczynku, jakieś snute plany na wieczór.
O 17:20 wyjazd rowerowy przez Jagiellońską i Aleję Niepodległości na 88. Masę Krytyczną. Zaczęło się od pewnych problemów z policją, którzy chcieli sprawdzać światła, hamulce, dzwonki, a nawet karty rowerowe... Pewna przesada, po 20 minutach ruszamy w przejazd. 88. Masa Krytyczna wyrusza na Północ. Długość przejazdu: 10,343km. Miłe rozmowy z koleżanką. Bardzo miła atmosfera 163 uczestników Masy Krytycznej. Przejazd jak najbardziej udany!
Po Masie odbijam na dworzec PKP i stamtąd wyruszam w drogę. Na dziś w planach wieczorny OLSZTYN. Jadę przez Niepodległości, Błeszno, Kręciwilk, Żwirki i Wigury i Olsztyn. W Olsztynie posilenie się 7-day'sem, odpoczynek, przejazd bardzo krótki w stronę Zamku. O 21:10 powrót już krajówką o zmroku, ale nawet nie jedzie się źle. Ważne tylko by być dobrze oświetlonym. Na ścieżce w Olsztynie telefon do kumpla z planami późno-wieczornych eskapad rowerowych. Jednak przejeżdżając ścieżkę postanowiłem jeszcze raz się nią przejechać. Nagrałem tam pewien film, który może kiedyś komuś pokażę. Dalej powrót już w całkowitym zmroku: Kręciwilk - Błeszno - Raków - Niepodległości - Dworzec PKP - Kwadraty. Tam spotkanie późnym wieczorem z bardzo dobrym rowerowym znajomym. Żeby tradycji stało się za dość dziś, jak co piątek maraton nocny. Nasza trasa: Kwadraty - Armii Krajowej - Tesco Extra - Rondo Trzech Krzyży - Plac Daszyńskiego - Centrum, Aleje - Jasna Góra - Kordeckiego - Bałtyk - św. Kingi - Zacisze - Piastowska - Monte Cassino - Centrum - Aleje, przecięcie parku. Bardzo udany przejazd, dobre humory, muzyka, jak najbardziej udany maraton nocny.
Dziś przejechałem 101,3km. Kolejna setka w sezonie.
- DST 54.20km
- VMAX 39.50km/h
- Temperatura 17.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Miastowa 50-tka :)
Czwartek, 27 czerwca 2013 | Komentarze 0
Najpierw wyjazd do znajomego na Legionów. Trasa przez miasto i Plac Daszyńskiego, taki sam powrót. Humor trochę się polepszył. Po kilku minutach w domu jadę do miasta spotkać się z koleżanką. Zachciało mi się wyprzedzać szosowców :D Później powrót z wydłużeniem o Raków. Same miastowe przejazdy, na wieczór też zostaję w mieście, bo do załatwienia kilka spraw. Trasa: Sabinowska - Piastowska - Zaciszańska - Kordeckiego (daję radę bez problemu z tym ogromnym podjazdem) - Pułaskiego i zakupy w Biedronce, później przez Sobieskiego i Al. Niepodległości do Lidla na Raków i jeszcze wracając Jagiellońską na Shell. Sprawy załatwione, jeszcze jedna na Stradomiu. Później z Piastowskiej jadę przez MCAS, Sobieskiego, Rondo Mickiewicza, Al. Niepodległości, Błeszno: Jesienną, Orkana, Jagiellońską do domu - takie wydłużenie i powrót do domu na sam mecz półfinałowy Pucharu Konfederacji. Jak najbardziej zadowolony z dnia rowerowego.- DST 37.60km
- Czas 02:31
- VAVG 14.94km/h
- VMAX 31.90km/h
- Temperatura 12.5°C
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Miastowo kolejny dzień
Środa, 26 czerwca 2013 | Komentarze 0
Brak nastroju na wyjazdy gdzieś dalej. Odczytuję ogłoszenie dotyczące 88. Częstochowskiej Masy Krytycznej - znów będzie udany przejazd. Dziś również zostaję w mieście, pogoda też nie taka jakbym chciał. Dziś 10-15 stopni C, w porównaniu z upałami z tamtego tygodnia to znaczna różnica. Mimo wszystko wyruszam w miasto. Najpierw odbieram rower z naprawy, później wyjazd na Dworzec spotkać się ze znajomym, najkrótsze trasy. Problemem stały się sakwy, których nie mogę założyć ze względu na brak bagażnika, czasowo wymontowałem. Po powrocie spotykam się z kumplem, jedziemy na rundkę wokół miasta - Śródmieście, Raków, Błeszno, Wrzosowiak, Stradom. Przejazd jak najbardziej udany. Mecz półfinałowy Pucharu Konfederacji. Wieczorem późnym jeszcze przejazd do miasta i tam parę kilometrów, powrót do domu przez Aleję Bohaterów Monte Cassino. Udany dzień, choć nie takiej pogody na czerwiec wyczekuję;)- DST 38.80km
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Miastowo
Wtorek, 25 czerwca 2013 | Komentarze 0
Pogoda nam się zepsuła, ale nie narzekajmy na czerwiec. Przez cały poprzedni tydzień nie było czym oddychać, temperatury dochodzące do 40 stopni C. Oj, w pełni rowerowo wykorzystałem tę pogodę. Dzisiaj znowu nieco skromnie, ale kilka obszarów zaliczonych. Poranny wyjazd na egzaminy i powrót najszybszymi możliwymi trasami. Późnym popołudniem wyjazd za sprawą rowerową i do miasta, powrót przez Al. Niepodległości i Raków.
Pod wieczór jeszcze rozmysł gdzieś pojechać. Pogoda niekomfortowa, ale da się znieść, rekreacja wzięła górę. Mżawka, tak wilgotno, ale można pojeździć. Moja wieczorna trasa: Jagiellońska - Raków - Dworzec PKP - Plac Daszyńskiego - Stary Rynek (i przy okazji załapałem się na event'a) - Zawodzie - Rondo Reagana - Aleja Pokoju (tutaj wpakowałem się świadomie w zakaz wjazdu, ale przejechałem poboczami) - Jagiellońska i do domu. Bardzo fajnie się poczułem po takim wyjeździe. Wieczorny przejazd 19km, dziś w sumie 40km;)
- DST 11.20km
- VMAX 24.90km/h
- Temperatura 22.5°C
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Tylko miastowy wyjazd
Poniedziałek, 24 czerwca 2013 | Komentarze 0
Dzisiaj tylko wyjazd do Śródmieścia załatwić sprawę, przejazd i powrót przez Monte Cassino. Pod koniec wyjazdu zaczęło kropić, padać, istnie czerwcowa pogoda się zepsuła. Później jeszcze wyjazd w celu oddania roweru do przeglądu. Dzisiaj kruche statystyki, ale taki dzień przerwy. Najszybsza prędkość to: 24,9km/h, a średnia to: 14,5km/h. Wieczorem chciałem jeszcze gdzieś wyskoczyć, ale co chwile pada, więc pogoda dziś nie na rower, jeszcze bez błotników w Demie.- DST 65.90km
- Czas 03:00
- VAVG 21.97km/h
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Auchan i Olsztyn skrócony. 6000km w sezonie.
Niedziela, 23 czerwca 2013 | Komentarze 0
Pomimo nocnej burzy dziś bardzo przyjemnie na dworze. Wyjechałem załatwić coś ważnego w AUCHAN, przy okazji małe zakupy. Trasa przez Raków, DK1. Przy zjeździe do Auchan na DK1 jadąc poboczem: pada rekord życiowy szybkości - 54,4km/h. Nie spodziewałem się takiego rezultatu! To imponująca prędkość. Powrót taką samą trasą, w obie strony w dobrym tempie. Po ponad godzinnym odpoczynku i sprawdzeniu pogody (bo zaczynało padać) postanowiłem wyruszyć naprawdę daleko, jednak... w Olsztynie stwierdziłem, że "na tym wystarczy". Bardzo się wahałem, nawet jadąc i będąc już na rowerostradzie odczuwałem, że nie na dziś taka wyprawa, dziś odmienna niż zazwyczaj decyzja. Nie chodzi o siły, chodziło o godzinę, pogodę, brak cieplejszego ubioru niż letni. Zatrzymuję się w Olsztynie na dłużej, zakupy w Lewiatanie, przejazd pod Zamek. Ponad pół godziny odpoczynku. Powrót najszybszą możliwą trasą (taką samą jak przyjechałem), czyli przez DK46, Kręciwilk, Raków i Jagiellońska. Dziś taki wyjazd. Przyznam, nie zrealizowałem swojego planu na dziś, ale nic na siłę. Jeszcze wieczorem wyjazd po kumpla w stronę Parku Jasnej Góry i powrót już w godzinach nocnych do domu. Spotkanie towarzyskie na meczu Pucharu Konfederacji. Dzień rowerowo udany!
- DST 48.30km
- Czas 03:00
- VAVG 16.10km/h
- VMAX 45.80km/h
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i Olsztyn przez Skrajnicę
Sobota, 22 czerwca 2013 | Komentarze 0
Na dziś nie było wielkich planów rowerowych, chociaż widząc ładną pogodę myślałem by pojechać gdzieś dalej. Najpierw do Jagiellończyków po bułkę, powrót Al. Niepodległości i na Stradom. Problem z Toskaną, łańcuch do wymiany - dziś mi spadł 4 razy, a to świadczy o jego zużyciu. Wszystkie pozostałe wyjazdy już na Demie. Nie mogłem się długo zebrać i ułożyć sobie sobotniego popołudnia, jednak wyjechałem. Najpierw trasa przez Raków i małe zakupy w Simply, Błeszno, Bugaj i Kręciwilk, aż w końcu na ścieżkę w Olsztynie, tam przerwa, telefon do kumpla, Lay's Max. Wyruszam dalej, trasa wiedzie przez Skrajnicę - jadę w kierunku wiadomym: Olsztyn. Dojeżdżam w dobrym tempie na Rynek, gdzie robię kilka minut przerwy i znów w drogę. Tym razem najszybszy wariant - Żwirki i Wigury, tutaj prędkość maksymalna to: 45,8km/h. Ładnie. Powrót dalej przez ścieżkę, Kręciwilk, Błeszno, Raków i bardzo szybkim tempem przez Al. Niepodległości, Dworzec PKS i na Kwadraty. Tam czeka na mnie Radek, wyruszamy szybko na Stradom robiąc zakupy w Lidlu. Meczyk i te sprawy. Po miłym posiedzonku odprowadzam Radka do przecięcia parku, jedziemy przez Raków, w dobrych nastrojach, przy muzyce. "I nie mówmy, że życia w nocy w mieście nie ma". Ja z kolei wracam do domu najkrótszą trasą.
- DST 102.80km
- Czas 04:00
- VAVG 25.70km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze