Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy

Rok 2021 button stats bikestats.pl

WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka


Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 206638.65 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.


Rok 2023 button stats bikestats.pl

Rok 2022 button stats bikestats.pl Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl

REKORDY ROWEROWE

Max. dystans dzienny:
brak

Max. dystans roczny:
2016

Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015

Max. prędkość na rowerze:
brak

Min. 300km na dzień:
2 razy

Min. 200km na dzień:
brak

Min. 150km na dzień:
brak

Min. 100km na dzień:
brak

Największy dystans solo:
brak

Najdłuższa czasowo jazda:
brak

Max. temperatura w czasie jazdy:
brak

Min. temperatura w czasie jazdy:
brak

Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie

Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy



MOJE WYCIECZKI

-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka


Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC
19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC

Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń
19. 09.06 Krzepice
18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg
17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona)
16. 02.06 Północne rubieże
15. 01.06 Zamek Bobolice
14. 28.05 Powiat gliwicki
13. 27.05 Bobolice
12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa
11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk
10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa
9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie
8. 01.05 Księstwo Siewierskie
7. 29.04 Wojaże po lublinieckim
6. 01.04 Mirów i Bobolice
5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa
4. 08.01 Gdynia(100km)
3. 07.01 Gdańsk (80km)
2. 06.01 Gdynia (60km)
1. 05.01 Gdańsk (50km)

Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km)
59. Kleszczów (150 km)
58. Kraków - Częstochowa (170 km)
57. Kleszczów (150 km)
56. Kraków - Częstochowa (180 km)
55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km)
54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km)
53. Kleszczów (140 km)
52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km)
51. Żywiec - Częstochowa (180 km)
50. Kleszczów i Kraków (160 km)
49. Kraków - Częstochowa (210km)
48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km)
47. Kraków - Częstochowa (230km)
46. Brzegi - Częstochowa (130km)
45. Chęciny i Kielce (100km)
44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km)
43. Częstochowa - Brzegi (170km)
42. 16.08 Ustronie Morskie (110km)
41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km)
40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km)
39. Wrocław - Częstochowa (210km)
38. Opole - Wrocław (180km)
37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km)
36. Kraków - Częstochowa (250km)
35. Multi Orbita 2016 (330km)
34. Bobolice (100km)
33. Próbna Orbita 2016 (130km)
32. Tarnowskie Góry (120km)
31. 06.07 Przed Orbitą (100km)
30. Kleszczów (100km)
29. Jędrzejów (210km)
28. 01.07 Żarki (100km)
27. Łódź - Częstochowa(200km)
26. Tworóg(120km)
25. Dobrodzień (130km)
24. Toszek (150km)
23. Kleszczów II (170km)
22. Kraków - Częstochowa (190km)
21. Kraków (190km)
20. Kraków i Tyniec (140km)
19. Częstochowa - Kraków (220km)
18. 05.06 Bobolice (100km)
17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km)
16. 01.06 Bobolice (110km)
15. Kłobuck i Krzepice (100km)
14. Bobolice (100km)
13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km)
12. Kleszczów (170km)
11. Bobolice (100km)
10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km)
9. Dróżki asfaltowe (100km)
8. Dróżki asfaltowe (100km)
7. Mirów i Bobolice (100km)
6. Księstwo Siewierskie (100km)
5. Radomsko (100km)
4. Bobolice (120km)
3. Bobolice (110km)
2. Gliwice - Częstochowa (110km)
1. Ostrężnik (100km)
Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie

Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km)
40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km)
39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km)
38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km)
37. 17.09 Kleszczów (200km)
36. 16.09 Gidle (120km)
35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km)
34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km)
33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km)
32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km)
31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km)
30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km)
29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km)
28. 16.08 Uckeritz (60km)
27. 14.08 Uckeritz (70km)
26. 13.08 Zinnowitz (80km)
25. 12.08 Karsibór (60km)
24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km)
23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km)
22. 04.08 Zawiercie TdP (130km)
21. 31.07 Wolbrom (180km)
20. 25/26.07 Mini Orbita
19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km)
18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km)
17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km)
16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km)
15. 16.07 Ogrodzieniec (160km)
14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km)
13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km)
13. 04.07 Po Krakowie (95km)
12. 03.07 Kleszczów (130km)
11. 01.07 Radłów, Panki (130km)
10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km)
9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km)
8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km)
7. 29.05 Krzepice (100km)
6. 25.05 Lubliniec (110km)
5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km)
4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km)
3. 11.04 Siewierz (85+25km)
2. 21.03 Bobolice (115km)
1. 03.01 Bobolice (110km)

Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin
18. 31.10 Mirów i Bobolice
17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona
16. 05.09 Ogrodzieniec
15. 31.08 Brzegi - Częstochowa
14. 30.08 Chęciny i Kielce
13. 29.08 Chęciny i Kielce
12. 28.08 Chęciny
11. 27.08 Częstochowa - Brzegi
10. 10.08 Bobolice
9. 28.07 Kołobrzeg
8. 24.07 Międzywodzie
7. 19/20.07 Decathlon Orbita
6. 16.07 Mirów i Bobolice
5. 29.06 Częstochowa - Kraków
4. 23.06 Szczekociny
3. 19.06 Tarnowskie Góry
2. 26.04 Mirów i Bobolice
1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km)

Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów
1. 13.09 Częstochowa - Kraków
1. 15.07 Mirów i Bobolice






Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2016

Dystans całkowity:2002.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:98:44
Średnia prędkość:20.28 km/h
Maksymalna prędkość:60.91 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:66.75 km i 3h 17m
Więcej statystyk
  • DST 79.19km
  • Czas 03:37
  • VAVG 21.90km/h
  • VMAX 39.72km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kusięta i Siedlec Duży

Sobota, 30 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Poranny wyjazd do Kusiąt. Ten zaplanowany wyjazd nie pozwolił na przejażdżkę w towarzystwie do Lublińca.
Wieczorem okrężna trasa do Siedlca Dużego przez Poraj. Powrót już po północy, a więc następnego miesiąca.






  • DST 77.18km
  • Czas 04:26
  • VAVG 17.41km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście i Masa Krytyczna

Piątek, 29 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Z rana nie chciało się na rower. Dopiero po 12-stej trochę pojeździć: M. Cassino, Sobieskiego, Kopernika, Jaracza, III NMP, II NMP, Al. Wolności, przez dworzec PKP, Sobieskiego, M. Cassino, Jagiellońska, Orkana i na Wrzosowiak. Po 16-stej powrót do domu przez Orkana i Jagiellońską.
O 17:30 na Masę razem z Januszem przez Zacisze, św. Barbary, św. Kazimierza, Kopernika i Śląska. O 18-stej przejazd 122. Częstochowską Masą Krytyczną przez Aleje, a następnie ul. Kilińskiego, Jasnogórską, Armii Krajowej, Obrońców Westerplatte, Szajnowicza-Iwanowa, Popiełuszki, Pułaskiego, Kopernika, Śląska i Plac Biegańskiego. Wspólne kilometry wraz z 172 uczestnikami Masy. Pojawiło się sporo Słońca, znakomite humory. Przejazd bardzo udany. Po Masie z Januszem przez Aleje, Krakowską, Rejtana, Al. Pokoju i Jagiellońską.
Miało być nieco więcej, ale ruszam dopiero późnym wieczorem. Jak było w planie przejechałem się trasą: Sabinowska, M. Cassino, 1 Maja, Al. Wolności, II NMP, Katedralna, Mirowska, Nadrzeczna, Jana Pawła II, Drogowców i węzeł, Jana Pawła II, Warszawska, Rząsawska, Korytarz Północny, Pileckiego, Fieldorfa-Nila, Al. Wyzwolenia, Al. Armii Krajowej, Kościuszki, Wolności, Sobieskiego i M. Cassino. Tam na moment do domu i przez Jagiellońską koło trasy DK1 na przekąskę. Powrót już po północy najkrócej przez Jagiellońską.

Toskana - 16,19km (0:51:50)
Merida - 60,99km (3:34:35)


W czasie przejazdu Masy Krytycznej

Na kontrapasie - ul. św. Kazimierza


  • DST 36.89km
  • Czas 01:58
  • VAVG 18.76km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Czwartek, 28 kwietnia 2016 | Komentarze 0

O 7:30 na Politechnikę w słoneczku i chłodzie przez M. Cassino, Al. Wolności, Al. Kościuszki, Kilińskiego i uczelnia. Powrót o 12-stej przez Dąbrowskiego, Racławicką, Kazimierza, po nowym dywaniku asfaltowym na Barbary, Bony, kontrapasem na Kazimierza, Kopernika, dworzec PKP i przez Al. Wolności i M. Cassino. Przejazd na Toskanie.
Po przyjeździe do domu jeszcze po Stradomiu - do fryzjera i z powrotem.
Późne popołudnie i wieczór bez roweru na rzecz wyjazdu samochodowego, za to późnym wieczorem po 23-ciej jeszcze się wyrwać na parę chwil pokręcić. Po spokojnych o tej porze jezdniach jechało się dobrze i tak przez: Piastowską, Zacisze, św. Barbary, Jadwigi, Krzysztofa, Rocha, Zakopiańską, Al. Brzozową i Nowobialską, Okulickiego, Szajnowicza, Dąbrowskiego, II Aleja, Al. Wolności, Sobieskiego i M. Cassino. Powrót parę minut po północy, temperatura 3,6 stopnia C, za to przy odpowiednim ubiorze nie zmarzłem.

Toskana - 19,38km (1:05:17)
Merida - 17,51km (0:53:27)


  • DST 44.32km
  • Czas 02:17
  • VAVG 19.41km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Środa, 27 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Po 12-stej do Galerii Jurajskiej przez M. Cassino, Al. Wolności, Aleje, Katedralną i Krakowską. Powrót przez Mirowską, Garibaldiego, Al. Wolności, Sobieskiego i M. Cassino.
Po przyjeździe chwila oddechu i przez Sabinowską na Skrzetuskiego, następnie przez Sabinowską, Jagiellońską i Orkana na ul. Lechonia. Powrót przez Jagiellońską. Przejazdy na Demie.
Po dosłownie momencie w domu po 18-stej przesiadka na Meridę i w lekkim pośpiechu przez Kościelną, Artyleryjską, Konwaliową i Busolową. Powrót już w zmroku przez Busolową, Konwaliową, Matejki, Piastowską i na Malczewskiego. Do domu przez Kościelną.
Przed 22-gą jeszcze przez Jagiellońską i Orkana na Wrzosowiak. Stamtąd po paru chwilach przez Orkana, Jagiellońską, M. Cassino i Sabinowską powrót do domu. Najlepiej się jeździło wieczorem gdy już nic nie goniło, choć do tej jazdy dającej radość było dziś trochę daleko. Znów tylko po mieście, na wyjazd za miasto ani czasu, ani ochoty, ani aury.

Dema - 21,85km (1:04:30)
Merida - 22,47km (1:12:38)


  • DST 78.92km
  • Czas 03:55
  • VAVG 20.15km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście, Wrzosowa i Konopiska

Wtorek, 26 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Dwukrotnie załatwić sprawy na uczelni. O 11-stej przez M. Cassino, Śląską, Kilińskiego, pod wydział i na ul. Dąbrowskiego. Powrót przez Dąbrowskiego, Nowowiejskiego, Korczaka i M. Cassino. Pokonując w obie strony jezdnią (oprócz kawałka ul. Kilińskiego, gdzie po prawej jest DDR) jednokierunkowe ulice biegnące przez Centrum czuję się jak intruz na jezdni.
Drugi kurs o 12-stej tym razem w obie strony przez M. Cassino, Al. Wolności, Al. Kościuszki, Armii Krajowej i Worcella. Na powrocie zahaczyłem o dworzec PKP. Momentami dziś słonecznie, ale chłód jest i bardzo wietrznie z południa.
O 15-stej na Wrzosową przez Sabinowską, Żyzną, Brzeziny Kolonia, Wrzosową Długą i koło trasy DK1. Powrót o 17:30 przez Wrzosową, Brzeziny Kolonia, Żyzną i na skrzyżowaniu przy ul. Sabinowskiej spotykam Damiana, który namówił na wspólną jazdę: przez Dźbowską, Powstańców Warszawy, Gościnną do granicy miasta i dalej spokojnymi jezdniami przez Wygodę, Konopiska, Leśną, Busolową, Konwaliową, Matejki, Zacisze, św. Barbary, Kazimierza, Kopernika, Aleje, Kościuszki, Armii Krajowej i dalej już samotnie: Dekabrystów, Wały Dwernickiego, Warszawska, Aleje, Al. Wolności, Rondo Mickiewicza, M. Cassino. Wyjeżdżając z Wrzosowej słonecznie, ale już jadąc przez Konopiska widać było ciemne chmury z zachodu. Do skrętu w prawo w Konopiskach kompletnie pod wiatr, za to potem już w pełni komfortowo przez zdecydowaną większość część trasy. Lekki deszcz złapał nas w Centrum, na Wałach Dwernickiego załapałem się na tęczę, za to w konkretniejszym chłodzie i deszczu sam przejechałem Warszawską. Zmarzłem, bo spadło do 7 stopni C. Powrót na 20-stą. Wieczorem późnym brak sił na rower. Dystans mimo wszystko zebrał się dziś pokaźny.

Dema - 26,74km
Merida - 52,18km


  • DST 37.68km
  • Czas 01:52
  • VAVG 20.19km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście w chłodzie i Sobuczyna

Poniedziałek, 25 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Na grad się nie załapałem, generalnie jeździć się nie chce i nie było żadnych sił by zebrać się dziś dodatkowo na rower. Większość kilometrów dziś w konkretnych sprawach, może oprócz kilku wieczornych. O 13-stej na Stradom na Malczewskiego. Ponad kilometr jazdy, więc w sumie jak nic, ale poczułem chłodny wiatr i mi wystarczyło by nie żałować dnia, że nie pojechałem nigdzie dalej. Przed 15-stą z kolei do Centrum przez M. Cassino, Al. Wolności i Al. Kościuszki. Powrót taki sam, z tym, że z zahaczeniem o dworzec PKP, gdzie udałem się na ksero. Chłodno.
Po 17-stej na Sobuczynę przez Sabinowską, Żyzną i Brzeziny. Kawałek sprawnej i dającej radości jazdy przy 10 stopni C i lekkim słoneczku. Powrót o 20-stej w zapadającym zmroku przez Brzeziny, Żyzną, Sabinowską, przez M. Cassino i na dworzec PKP. Stamtąd z kolei powrót przez M. Cassino, Jagiellońską, Orkana, Gajową, Al. 11 Listopada i Jagiellońską. I tyle jazdy, choć mimo wszystko trochę kilometrów się nazbierało.

Dema - 11,61km (0:39:25)
Merida - 26,07km (1:12:39)


  • DST 27.57km
  • Czas 01:26
  • VAVG 19.23km/h
  • VMAX 33.76km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Niedziela, 24 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Dzisiaj możnaby rzec odpoczynek od roweru w chłodny dzień. Pomimo niedzieli nie ruszyłem się nigdzie dalej niż dwukrotnie po mieście. Po 14-stej przez M. Cassino na dworzec PKP, a potem koło Placu Biegańskiego, Kopernika, Kazimierza i Barbary do Parku Lisiniec. Po trzykrotnym okrążeniu zbiorników Bałtyk i Adriatyk powrót do domu przez Barbary, Kazimierza, Kopernika, Korczaka i M. Cassino. Na powrocie zmarzłem, ale przez dłuższy postój w Parku Lisiniec. Nieprzyjemny wiatr dziś bardzo zaniżał temperaturę.
Wieczorem jeszcze raz na rower w obie strony przez M. Cassino na dworzec PKP. Spokojna jazda wieczorna w termicznie dobrych warunkach pomimo chłodu. Powrót przed 21-wszą. Więcej jazdy dziś nie było.


  • DST 48.11km
  • Czas 02:12
  • VAVG 21.87km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście i wieczorem przez Jamki

Sobota, 23 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Dzisiaj brak większych planów. Popołudniu na Północ do M1 tak bardziej by się gdzieś wyrwać. W obie strony przez M. Cassino, Al. Wolności, Kościuszki, Armii Krajowej i Kisielewskiego. Na powrocie z przerwą na dworcu PKP. Przejazd na Toskanie. Na najwyższej zębatce jechać się da, ale środkowa już dogorywa strasznie. Na Armii Krajowej na powrocie przez moment zaszwankował licznik.
Bliżej wieczoru gdzieś się wyrwać za miasto. Wolna sobota nie dawała myśli braku jazdy. Zaplanowałem asfaltową trasę i o 18-stej na ponad godzinne kręcenie: Sabinowska, Żyzna, Brzeziny, Sobuczyna, Nierada, Rększowice, Pająk, Jamki, Leśniaki, Korzonek, Konopiska, Wygoda, Dźbów, Sabinowska. W sumie wyszły 34 kilometry jazdy w tempie 23,7km/h. Trochę wiaterek przeszkadzał, trochę zmęczenie, ale pomimo braku Słońca dobrze było pojechać gdzieś dalej. W powietrzu mimo średniej jak na kwiecień aurę czuć ciepłe dni, które nadchodzą, do tego można na godzinę wybrać się dość daleko od domu. Trasa bez żadnych przerw.  Od miejscowości Leśniaki do Konopisk pierwszy raz przez drogę wojewódzką 907. Aż dziw mnie wziął, że jeden fragment tej drogi przy której był chodnik (charakterystyczny dla tej gminy) nie był oznaczony z ani jednej strony jako droga rowerowa. W letnie dni często będę wyjeżdżał w tym kierunku od Częstochowy. Powrót parę minut po 19-stej.

Toskana - 13,98 (0:45:30)
Merida - 34,13km


Trasa dzisiejszej jazdy

Profil trasy i prędkości


  • DST 123.77km
  • Czas 06:08
  • VAVG 20.18km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście i wieczorna Blachownia i Kusięta

Piątek, 22 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Wyszło sporo kilometrów złożonych z kilku jazd.
Rano o 7:30 na dworzec PKP spotkać się na chwilę ze Znajomym. Trasa przez M. Cassino i Sobieskiego, powrót taki sam. Chłodzik, jednak z kurtką prawie na zimę przesadziłem, bo Słońce mocno podbijało odczucie termiczne. Przejazd na Demie.
Po przyjeździe zmiana roweru na Meridę i zmiana ubrań na lżejsze i w drogę. Za oknem tak przyjemnie, że szkoda marnować dnia i nie pojechać. Do Parku Lisiniec przez M. Cassino, Centrum, Kopernika, Kazimierza i Barbary. Tam po okrążeniu dwukrotnym zbiorników przez Jadwigi, Barbary, Kazimierza, Kopernika, Centrum, Wolności, Katedralna, Nadrzeczna, Jana Pawła II, węzeł, Warszawska do skrzyżowania z ul. Norwida, Aleje, Al. Wolności, M. Cassino. Wpadło ponad 30 kilometrów miastowej jazdy.
Po przyjeździe do domu do sklepu na Stradomiu na Demie. Przed południem z kolei przez Jagiellońską i Orkana na Wrzosowiak. Tam ponad 3 godzinki i powrót do domu również przez Orkana i Jagiellońską w dość przyjemne i słoneczne, ale chłodne popołudnie.
Była propozycja na jazdę ze strony Damiana, jednak brakło sił i wypoczynek wziął górę. Na rower z kolei o 19-stej z pozytywną odpowiedzią na propozycję tym razem Janusza. Uderzyliśmy na Blachownię trasą przez Konwaliową, Busolową, Leśną, Konopiska, Blachownia, Łojki, Stara Gorzelnia, Wielkoborska, Wręczycka, Okulickiego, Jana Pawła II, Plac Biegańskiego, M. Cassino.
Na rower jeszcze po 22:30. Tak od kilku dni chodziło mi po głowie wyskoczyć na asfaltową jazdę wieczorem. W końcu dziś pojechałem: M. Cassino, Śląska, Aleje, Mirowska, Faradaya, Legionów, Brzyszowska, Srocko, Brzyszów, Kusięta, koło Guardiana, Al. Pokoju, Źródlana i Jagiellońska. Temperatura jak na kwiecień 0,3 stopnia C w najchłodniejszym momencie dała trochę popalić i odebrała komfort z jazdy. To nie to i tak trochę na siłę, jednak skoro jutro dzień wolny to można było się przejechać. Będzie się znacznie lepiej jeździło w temperaturach letnich. Średnia w okolicy 22,5km/h. Powrót kilka minut po północy.
Jak na dziś całkiem niezły dystans.

Merida - 108,16km (5:17:37)
Dema - 15,61km (0:51:14)


  • DST 49.80km
  • Czas 02:18
  • VAVG 21.65km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Czwartek, 21 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Dema - 9,80km (0:32:56)
Merida - 40,00km (2:31:04)