Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy
Rok 2021
WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Info
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2024, Listopad20 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień31 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień31 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
W towarzystwie
Dystans całkowity: | 3394.35 km (w terenie 16.50 km; 0.49%) |
Czas w ruchu: | 167:05 |
Średnia prędkość: | 20.32 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.90 km/h |
Suma podjazdów: | 2623 m |
Suma kalorii: | 8440 kcal |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 117.05 km i 5h 45m |
Więcej statystyk |
- DST 45.33km
- Czas 02:23
- VAVG 19.02km/h
- VMAX 34.27km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczelnia i po mieście
Poniedziałek, 5 czerwca 2017 | Komentarze 0
Z rana nie chciało się nigdzie ruszyć z wiadomych względów aktywnego w rower weekendu.Na 13-stą z minutami na uczelnię przez Zacisze, św. Kazimierza, Centrum i Kilińskiego. Po nieco dłuższych niż myślałem zajęciach powrót w średnim nastroju prawie identyczną trasą. Przejazd na Toskanie.
Dziś jednak było mi mało jazdy. Po 19-stej przyjeżdża Damian i razem spokojnie jedziemy przez Jagiellońską, Źródlaną i wzdłuż tramwaju do Ronda Mickiewicza, gdzie się odłączam i jadę na parking w okolicy Lidla. Na powrocie wymyśliłem sobie trasę lubianym wariantem: wzdłuż tramwaju, Al. Wyzwolenia, Korytarz Północny, Warszawska, Aleje i przez 1 Maja na Stradom PKP, stamtąd z kolei jeszcze przez Centrum i M. Cassino do domu.
Tak więc dziś wyszedł odpoczynek rowerowy, czyli przejechane prawie 50 kilometrów. Tak to wygląda w czerwcu.
Toskana - 16,76km (0:53:43)
Merida - 28,57km (1:29:35)
Kategoria A. 30-50, Różnymi rowerami, Samotnie, Tylko po Częstochowie, W towarzystwie
- DST 138.11km
- Czas 06:24
- VAVG 21.58km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Północne Rubieże
Piątek, 2 czerwca 2017 | Komentarze 0
Dzisiaj przekładana już kilkakrotnie wycieczka o nazwie "Północne rubieże" zaproponowana przez Damiana. Do tej pory nie jeździłem z nim na tę trasę, ale w tym roku się zdecydowałem, a i sam Damian nie miał nic przeciwko bym mu potowarzyszył. Spotykamy się chwilę w okolicy Jasnogórskiej, po czym jeszcze na chwilę na Tysiąclecie i przed 14:30 ruszamy na właściwą trasę. Dokładnie wyglądała ona tak: Częstochowa, Rędziny, Rudniki, Michałów Rudnicki, Chorzenice, Witkowice, Kłomnice, Zawada, Zbereżka, Widzów, Lgota Mała, Baby, Kruszyna, Jamno, Nowy Broniszew, Stary Broniszew, Cykarzew Północny, Ostrowy nad Okszą, Borowa, Władysławów, Zawady, Miedźno, Łobodno, Kamyk, Borowianka, Czarny Las, Antoniów i Częstochowa. Rubieże północne miały miejsce od miejscowości Zawada w gminie Kłomnice, do miejscowości Zawady w gminie Popów. Dla mnie dziś zdecydowana przewaga tras po których jeszcze nie jeździłem. Praktycznie oprócz kawałka drogi wojewódzkiej 483 w Cykarzewie i fragmentu koło Zalewu w Ostrowach to w całości nowa trasa we właściwych rubieżach. Tereny nawet ładne choć nie mógłbym tu jeździć co tydzień. Jednym z przyjemniejszych fragmentów była jazda wzdłuż zbiornika w Ostrowach, który bardziej było czuć jadąc przez las niż widać. Bardzo sprawnie udaje się przejechać dk91 do Kłomnic, bo prawie z prędkością 28km/h. Potem od Zawady do Zawad nieco gorzej, bo prędkość średnia lekko powyżej 20km/h między innymi przez wiatr. Bardzo blisko dziś byliśmy kilkakrotnie woj. łódzkiego, z którym graniczymy od północy. W Kamyku dłuższa przerwa na pyszne lody, które są tradycją tej trasy. Przyjazd do domu przed 20-stą. Większość drogi męczyło uczulenie. Całą drogę za to bardzo komfortowe i nieupalne warunki.Jedna z rzadziej odwiedzanych gmin
Kominy kopalni Bełchatów widziane przed Kruszyną
U.G. w Kruszynie
Przecinamy jedynkę "dołem"
Jedziemy
Jazda w okolicy zalewu Ostrowy nad Okszą
Mocne Słońce w czerwcu
Powrót DW491
Przerwa na lody w Kamyku
Kategoria ...>100km, 100km (na raz), A. ..>100, Poza Częstochową, Samotnie, W części nową trasą, W towarzystwie, W towarzystwie z Damianem
- DST 90.75km
- Czas 04:36
- VAVG 19.73km/h
- VMAX 40.33km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i okolice
Czwartek, 11 maja 2017 | Komentarze 0
Wreszcie słonecznie i komfortowa temperatura. Dzisiaj nieco luźniejszy dzień tak więc dopiero koło południa w kierunku Centrum. Tam trochę jazdy w okolicy dworca PKP i Placu Biegańskiego.Po 17-stej w kierunku Olsztyna na umówione spotkanie. Najpierw jednak przez Jagiellońską i na Raków w okolice ul. Mireckiego podać Znajomemu wędlinkę. Potem już bez postojów koło Guardiana, rowerostradą i główną dotarłem na 18:30 w okolice Rynku w Olsztynie, gdzie spotkanie z Patrycją. Wspólnie pokonaliśmy w przeważającej części asfaltową rundkę z kilkoma podjazdami po drodze. Trasa wiodła przez Biskupice, Choroń, Dębowiec, Biskupice, Zrębice, Przymiłowice i Olsztyn. Tu jeszcze na chwilę na Zamek i mały akcent terenowy. Bardzo miła wycieczka przy naprawdę komfortowych warunkach pogodowych. Dało się dziś poczuć wiosnę. Powrót z Olsztyna o 21-wszej okrężną trasą i z naładowanym akumulatorem przez Kusięta, Brzyszów, Srocko, Legionów, Faradaya, węzeł, Aleje, Centrum i M. Cassino. Na Legionów po raz pierwszy po nowej drodze rowerowej. Asfalt równy i praktycznie do niczego się nie można przyczepić oprócz rynsztoków przy rondzie Havla. Na powrocie też dostałem kilkukrotnie chrabąszczami, z czego jeden wpadł mi do kasku. Oprócz tego piękny Księżyc zauważony w Brzyszowie. Kilometrów tego dnia zebrało się sporo.
Trasa pomiędzy Dębowcem a Biskupicami (w kierunku wieży widokowej widocznej z resztą na zdjęciu)
Widoczki z trasy w kierunku Biskupic
Na trasie między Choroniem a Biskupicami (jeszcze powiat myszkowski)
Kategoria A. 50-100, Częściowo w terenie, Samotnie, W towarzystwie
- DST 188.46km
- Teren 7.50km
- Czas 08:53
- VAVG 21.22km/h
- VMAX 63.90km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Górny Śląsk - Zagłębie 2017
Sobota, 6 maja 2017 | Komentarze 2
Zgodnie z planem po 9-tej ruszamy na tegoroczną wycieczkę Górny Śląsk - Zagłębie. Nie do końca wiedziałem jak się ubrać i założyłem ciepłą kurtkę, z którą pożegnałem się już w Nieradzie. Okazało się być dużo cieplej niż myślałem, jednak sporo wilgoci i komfort jak dla mnie na średnim poziomie. Sporo mgieł po drodze, szczególnie dało się to odczuć na odcinku Ligota Woźnicka - Woźniki. W Ożarowicach budowa autostrady nieco brudzi drogę, czego skutki odczuł szczególnie Damian nie biorąc na dzisiejszą jazdę błotników. W Piekarach Śląskich przerwa na małe zakupy. Do tego momentu warunki wilgoci naprawdę dawały mi się we znaki. Dalej jedziemy na Bytom, gdzie tylko zdjęcie na Rynku. Tu też początek jazdy ulicami z torowiskiem tramwajowym wbudowanym w jezdnie. Kolejnym miastem są Świętochłowice. Tu trasa wiodła głównie wzdłuż tramwaju. Pamiętane w części z zeszłego roku odcinki. W Chorzowie po Parku Śląskim, gdzie m.in. rowerostradą i obok Zoo. Dalej już w kierunku Katowic, gdzie tylko przez Rynek. Dalej lubianą ulicą z tramwajem i w kierunku Sosnowca nieco inaczej niż rok temu. Zmiana wyszła na dobre, a jechaliśmy praktycznie cały czas wzdłuż tramwaju, tyle, że raz był po naszej lewej, raz prawej, a raz po torowisku wbudowanym w jezdnie. W kierunku Sosnowca też mijamy też zbiornik wodny Morawa. Tu po drodze także dwa pałace, a przy jednym z nich robimy główną przerwę na naszej trasie. Dalej jeszcze jedziemy przez Park Środula i do Dąbrowy Górniczej. Na jednej z ulic nawet nieco dłuższy fragment ddr-ki z czerwonego asfaltu, co zrobiło pozytywne wrażenie. Oczywiście nie brakło ciągów pieszo-rowerowym oznaczonych w cały świat, kończących się na chodniku, czy takich na które nie wiadomo jak z nich zjechać. Obowiązkowym punktem była jazda wzdłuż zbiornika Kuźnica Warężyńska. Po przejechaniu zbiornika już standard. Do Siewierza trochę po asfalcie, a trochę rowerowym szutrowo-kamienistym skrótem. Jedziemy obok Zamku Królewskiego, potem przez Rynek i nową drogą rowerową jak wiedzie nasza trasa. Jeszcze jeden odcinek terenowy w kierunku Pińczyc i potem już sam asfalt. Jakiś podjazd po drodze w Glinianej Górze, dzięki którym podjazdy we Wrzosowej i Częstochowie "wydały się płaskie". Siły już brakowało z każdym kilometrem, a dodatkowo Słońce nie wyszło ani na moment co powodowało przynajmniej u mnie znużenie. Powoli też zaczynało się objawiać zmęczenie. Przejechaliśmy standardem obok zbiornika w Poraju, potem Jastrząb, przez Poczesną i w końcu Częstochowa. Zmęczenie było tak duże, że Jagiellońską jechałem już ostatkami sił. Zadowolenie jednak z wyprawy dość spore i pierwszy taki duży dystans kilometrowy w tym roku.Jak wspominałem wyżej trasa głównie wiodła po śladzie zeszłorocznej edycji z niewielkimi zmianami. Miasta, które odwiedziliśmy te same: Woźniki, Piekary Śląskie, Bytom, Świętochłowice, Chorzów, Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Siewierz.
Pierwsze kilometry naszej trasy na Górny Śląsk - przed Nieradą
Widoki na pola widziane z drogi między Pakułami a Ligotą Woźnicką
Mglista droga w kierunku Woźnik
Na trasie przed Cynkowem
Na trasie gdzieś w okolicy Cynkowa
Leśny odcinek między leśniczówką Strąków a Zendkiem
Jazda przy budowanej autostradzie w Ożarowicach i niezbyt suchy asfalt
Rynek w Bytomiu
Na Rynku w Bytomiu
Jazda z Bytomia do Świętochłowic wzdłuż linii tramwajowej
Na odcinku między Bytomiem a Świętochłowicami - ukryty sygnalizator za nieprzezroczystym słupem
Tramwaj na jednej z ulic Górnego Śląska
Skrzyżowanie z torowiskiem tramwajowym wbudowanym w jezdnię może nie typowe tylko dla Śląska
Typowa jazda po śląskich ulicach
Kontraruch rowerowy w Chorzowie
Rowerostrada w Parku Śląskim I
W Parku Śląskim I
W Parku Śląskim II
Park Śląski i rowerostrada z czerwonego asfaltu II
Przejazdy rowerowe w Katowicach z automatyczną detekcją dla rowerzystów
Na fragmencie czerwonej drogi rowerowej w Katowicach (za mną wiadukt w ciągu DTŚ)
W Katowicach - trasa z zakazem wjazdu nie dotyczącym rowerów w kierunku Rynku
Na rynku w Katowicach
Tramwaje na Rynku w Katowicach
Wyjazd z Rynku w Katowicach
Droga rowerowa wzdłuż jezdni z wbudowanym torowiskiem tramwajowym prowadzącej do Sosnowca
Jedno z miast będące celem naszej dzisiejszej wycieczki
Fragment pasa rowerowego w Sosnowcu
Odpoczynek na przerwie w Sosnowcu
Rower na tle Kuźnicy Warężyńskiej w Dąbrowie Górniczej
Jazda wzdłuż zbiornika - Kuźnica Warężyńska
Ślad trasy: GPS: Górny Śląsk - Zagłębie 2017
Statystyki trasy: GÓRNY ŚLĄSK - ZAGŁĘBIE 2017
Poprzednie edycje: Górny Śląsk - Zagłębie 2016 | Katowice Zagłębie 2015
KM: 186,21 KM (z licznika)
KM w towarzystwie: 178,7 KM (96% trasy)
Wyjazd o: 09:21
Przyjazd o: 19:57
Całkowity czas jazdy: 8:45:43 (z licznika) (83% trasy w ciągłym ruchu)
Czas trasy: 10:36:19 (z GPS)
Średnia prędkość na całej trasie: 21,25 km/h (z licznika)
Maksymalna prędkość: 63,90km/h (z licznika) (na odcinku trasy: Koclin - Osiek)
Najwyższy punkt: 367 m.n.p.m. (Pińczyce) |
Jazda w terenie (drogi nie z asfaltu): 7,5 KM (4% trasy wiodła nie po drogach asfaltowych / betonowych)
Temperatura w chwili przyjazdu do domu: 12,7 C
Warunki pogodowe: pochmurno (mglisto na początkowym odcinku trasy), wilgotno, bez deszczu
Gminy:
Lp. | Gmina | Powiat | Rej. | Województwo |
1 |
Poczesna
|
częstochowski
|
SCZ
|
|
2 |
Starcza
|
częstochowski
|
SCZ
|
|
3
|
Woźniki
|
lubliniecki
|
SLU
|
|
4
|
Koziegłowy
|
myszkowski
|
SMY
|
|
5
|
Ożarowice
|
tarnogórski
|
STA
|
|
6
|
Bobrowniki
|
będziński
|
SBE
|
|
7
|
Piekary Śląskie
|
Piekary Śląskie
|
SPI
|
|
8
|
Bytom
|
Bytom
|
SY
|
|
9
|
Świętochłowice
|
Świętochłowice
|
SW
|
|
10
|
Chorzów
|
Chorzów
|
SH
|
|
11
|
Katowice
|
Katowice
|
SK
|
|
12
|
Sosnowiec
|
Sosnowiec
|
SO
|
|
13
|
Dąbrowa Górnicza
|
Dąbrowa Górnicza
|
SD
|
|
14
|
Siewierz
|
będziński
|
SBE
|
|
|
Koziegłowy
|
myszkowski
|
SMY
|
|
15
|
Poraj
|
myszkowski
|
SMY
|
|
16
|
Kamienica Polska
|
częstochowski
|
SCZ
|
|
|
Poczesna
|
częstochowski
|
SCZ
|
|
Miasta:
Lp. | Miasto |
1 |
Woźniki
|
2 |
Piekary Śląskie
|
3 |
Bytom
|
4
|
Świętochłowice
|
5
|
Chorzów
|
6
|
Katowice
|
7
|
Sosnowiec
|
8
|
Dąbrowa Górnicza
|
9
|
Siewierz
|
Kategoria ...>100km, ...>150km, 100km (na raz), 150km (na raz), A. ..>100, Częściowo w terenie, Poza Częstochową, W części nową trasą, W towarzystwie, W towarzystwie z Damianem
- DST 123.64km
- Teren 4.00km
- Czas 06:21
- VAVG 19.47km/h
- VMAX 48.79km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Księstwo Siewierskie
Poniedziałek, 1 maja 2017 | Komentarze 0
Czas rozpocząć maj. Na dziś zaplanowana wycieczka do Siewierza. Po 10-stej wyjeżdżam na miejsce zbiórki w okolice Jagiellończyków i... czuję mało powietrza w tylnym kole. Daje radę jakoś jechać, tak więc kręcę by z Damianem podjąć decyzję "co zrobić dalej". Tu najpierw zjeżdżamy na stację paliw, gdzie okazuje się, że nie mam dętki odpowiedniej do Meridy, co było dla mnie absolutnym zdziwieniem. Jedziemy więc do mnie, ale w drodze padła decyzja, że zabiorę tylko dętkę, a tylne koło dopompuję, bo bardzo wolno schodzi. W domu jeszcze lepsze zaskoczenie - bo brak dętki, ale biorę jedną z tzw. "dojazdówek", bo łatek też nie mogłem znaleźć. W końcu o 11-stej wyjeżdżamy na właściwą trasę tylko już najkrótszą trasą by dojechać do Wrzosowej. Z racji, że przeze mnie straciliśmy dużo czasu, a Damian był bez sił przez zdecydowaną większość trasy pod wiatr to ja prowadziłem. Trasa identyczna jak w zeszłym roku: Wrzosowa, Huta Stara, Poczesna, Kolonia Borek, Kamienica Polska, Jastrząb, Kuźnica Stara, Nowa Kuźnica, Oczko, Lgota Mokrzesz, Lgota Górna, Gliniana Góra, Pustkowie Lgockie, Stara Huta, Pińczyce, Nowa Wioska, Siewierz. Bardzo wietrznie. Na wjeździe do miasta bardzo pozytywne zaskoczenie - droga rowerowa z czerwonego asfaltu obniżona do poziomu jezdni tak porządnie wykonana, że przez moment poczuliśmy się jakbyśmy jechali w Holandii. Tutaj na chwilę pod Zamek, a następnie na Rynek zrobić kilka minut przerwy. Ja w części musiałem ją spędzić na dopompowanie tylnego koła, ale pozytyw był taki, że powinno być to pierwsze i ostatnie pompowanie. Parę minut po 14-stej w drogę powrotną: Siewierz, Dziewki, Pińczyce, Mysłów, Koziegłówki, Koziegłowy, Gęzyn, Jastrząb, Kamienica Polska, Kolonia Borek, Poczesna, Huta Stara, Wrzosowa i Częstochowa. Jedziemy razem przez Stare Błeszno, następnie już samotnie przez Jagiellońską. Na kilku odcinkach dość mocno doskwierał boczny wiatr. Na powrocie jednak nieco więcej z wiatrem. Mimo pierwszego dnia maja cała trasa pokonana jeszcze w zimowej kurtce. Słońce momentami mocniejsze, ale temperatura nie dobijała do 20 stopni C. Na trasie oczywiście kolejne testy kamerki, które zdały po raz kolejny, m.in. "prowizoryczny" uchwyt. Dużo wspomnień utrwalonych na krótkich filmikach. Pierwsza setka z Damianem w tym roku. Zmęczenie po trasie się pojawiło.Na 18-stą na Dźbów. Docieram spokojnie przez Konwaliową i Busolową, jednak z naprawdę małą ilością powietrza z tyłu. Przed odjazdem dołożenie powietrza i powrót po zmroku przez Busolową i Dźbowską.
Jeden z dłuższych podjazdów
Nowa droga rowerowa w Siewierzu I
Nowa droga rowerowa w Siewierzu II
Przy Zamku w Siewierzu
Zamek w Siewierzu
Na powrocie z Siewierza - nowa DDR-ka
W kierunku Mysłowa jadąc przez rezerwat.
Widoki z trasy przez Mysłów
Statystyki trasy:
Ślad GPS - Księstwo Siewierskie 2017
Statystyki trasy: KSIĘSTWO SIEWIERSKIE 2017
KM: 108,76 KM (właściwa trasa: 101,57 KM)
KM w towarzystwie: 100,8 KM
Wyjazd o: 10:09 (właściwa trasa: 10:57)
Przyjazd o: 16:32
Całkowity czas jazdy: 5:29:21 (właściwa: 5:06:51)
Czas trasy: 6:08:41 (właściwa: 5:35:25)
Średnia prędkość na całej trasie: 19,67 km/h
Maksymalna prędkość: 48,79km/h (na odcinku trasy: Dziewki - Pińczyce)
Najwyższy punkt: 367 m.n.p.m. (Pińczyce)
Jazda w terenie: 4 KM
Awarie: Schodzące powietrze z tylnej opony
Lp. | Gmina | Powiat | Rej. | Województwo |
1 |
Olsztyn
|
częstochowski
|
SCZ
|
śląskie
|
2 |
Poczesna
|
częstochowski
|
SCZ
|
śląskie
|
3 |
Kamienica Polska
|
częstochowski
|
SCZ
|
śląskie
|
4 |
Poraj
|
myszkowski
|
SMY
|
śląskie
|
5 |
Koziegłowy
|
myszkowski
|
SMY
|
śląskie
|
6 |
Siewierz
|
będziński
|
SBE
|
śląskie
|
|
Koziegłowy
|
myszkowski
|
SMY
|
śląskie
|
|
Poraj
|
myszkowski
|
SMY
|
śląskie
|
|
Kamienica Polska
|
częstochowski
|
SCZ
|
śląskie
|
|
Poczesna
|
częstochowski
|
SCZ
|
śląskie
|
Miasta:
Lp. | Miasto |
1 |
Siewierz
|
2 |
Koziegłowy
|
Kategoria ...>100km, 100km (na raz), A. ..>100, Częściowo w terenie, Poza Częstochową, Samotnie, W towarzystwie, W towarzystwie z Damianem
- DST 39.79km
- Czas 02:07
- VAVG 18.80km/h
- VMAX 34.27km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczelnia i po mieście
Poniedziałek, 24 kwietnia 2017 | Komentarze 0
Dziś tylko po mieście. Popołudniu do Centrum po pieczywo w obie strony przez M. Cassino. Na 15-stą na uczelnię przez Zacisze, św. Barbary, św. Augustyna (którą jadę razem ze Zbyszkiem, który wracał z Lisińca) i dalej przez Centrum i Kilińskiego. Powrót przez Jasnogórską i św. Kazimierza. Jadąc na uczelnię zrobiło się nieco gorąco w czapce zimowej, bo termometr przekroczył 10 stopni C. Jakby nie patrzeć to naturalne o tej porze roku. Przejazdy na Toskanie.O 17-stej na Jasnogórską, a stamtąd przez Centrum na Stradom w okolice ul. Piastowskiej. Potem pod parking koło Lidla i razem ze Znajomym na Raków. Powrót: Jagiellońską w zapadającym zmroku i całkiem przyjemnej atmosferze.
Toskana - 23,04km (1:14:32)
Merida - 16,75km (0:52:51)
Kategoria A. 30-50, Różnymi rowerami, Samotnie, Tylko po Częstochowie, W towarzystwie
- DST 62.37km
- Czas 03:29
- VAVG 17.91km/h
- VMAX 35.69km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i Masa Krytyczna
Piątek, 31 marca 2017 | Komentarze 0
W czasie przejazdu 133 Częstochowskiej Masy Krytycznej I
W czasie przejazdu 133. Częstochowskiej Masy Krytycznej II
Kategoria A. 50-100, Różnymi rowerami, Samotnie, Tylko po Częstochowie, W towarzystwie
- DST 91.00km
- Czas 04:13
- VAVG 21.58km/h
- VMAX 45.10km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Woźniki i Koziegłowy
Piątek, 17 marca 2017 | Komentarze 0
- DST 38.79km
- Czas 02:21
- VAVG 16.51km/h
- VMAX 30.72km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Serwis, wieczorny: wał nad Wartą, Lasek Aniołowski
Poniedziałek, 2 stycznia 2017 | Komentarze 0
Rano nie chciało się zebrać, ale zgodnie z zamierzeniem dziś miał być dzień bez większej jazdy. Popołudniu do serwisu w śnieżnej aurze. Okazało się, że trzeba było dokonać wymiany klocków hamulcowych. Co jak co, ale niewymieniane były prawie rok czasu. Powrót przez św. Kazimierza i Zacisze, na pasach rowerowych jazda po błocie pośniegowym.Wieczorem zgadałem się na jazdę z Damianem. Na 20-stą dojechałem w okolice Estakady i razem jedziemy trasą zaplanowaną przez Damiana tak by było jak najwięcej jazdy po śniegu. Pojechaliśmy w kierunku Rakowa PKP, a potem wałem nadwarciańskim, Legionów i do dróżek koło węzła, Warszawską i przez Lasek Aniołowski do Korytarza Północnego, Al. Wyzwolenia i dalej już wzdłuż tramwaju i przez M. Cassino od Tysiąclecia już samotnie. Bardzo udana jazda i wiele tematów do rozmowy. Powrót przed 22-gą.
Kategoria A. 30-50, Samotnie, tylko Merida, Tylko po Częstochowie, W towarzystwie, W towarzystwie z Damianem
- DST 86.42km
- Czas 04:38
- VAVG 18.65km/h
- VMAX 50.45km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozpoczęcie sezonu. Szlak ku źródłom i Złoty Potok.
Niedziela, 1 stycznia 2017 | Komentarze 0
Dzisiaj rozpoczęcie nowego sezonu rowerowego. Ciężko było wstać, ale udało się dojechać na zbiórkę o 10:00 pod skansenem. Wiedziałem, że planuję na dziś jazdę, a skoro pojawiła się propozycja to postanowiłem skorzystać, w dodatku w ostatnich dwóch latach jeździłem w pierwszy dzień roku dopiero po zapadnięciu zmroku. Na miejscu była Daria i Rafał oraz dojechał Marcin i Mirek. Już z początku usłyszałem, że jedziemy głównie asfaltem i w kierunku Lusławic. Pojechaliśmy w grupie 5-osobowej koło Guardiana, przez Kusięta, Turów, Bukowno (tu nieznanym asfaltem, bardzo malowniczą drogą) i terenowym szlakiem do Czepurki, a dalej Piasek, główną do Janowa i Złoty Potok, gdzie zatrzymujemy się u Rumcajsa na ciepłą herbatkę. W drodze „do” w ogóle nie czułem zmęczenia tylko cieszyłem się z przyjemności jazdy przy pełnym słoneczku. Na powrocie szlakiem ku źródłom który o tej porze również ma swój urok, dalej już asfaltem przez Siedlec i Krasawę do Zrębic i tu odbijamy na czerwony rowerowy by nie jechać główną. Trochę terenu, ale niezbyt pośpieszne tempo dało mi szansę przejechać bezproblemowo, potem już koło elektrowni w Turowie, przez Kusięta i koło Guardiana. Na końcu już na większym wymęczeniu i przyznam, że samemu tak daleko by mi się nie chciało. W lato dużo krótsze dni, ale ten udało się w pełni wykorzystać, powrót do domu na dużo przed zmrokiem. Bardzo dobrze rozpoczęty sezon. Tak naprawdę pierwsze kilometry tego roku nastąpiły już o 1-wszej w nocy. Wybrałem się na Plac Biegańskiego i trochę pokręciłem po Centrum. Na Placu sporo szkła, wielu ludzi wracających z Sylwestra i lekki mróz. Kategoria ...>50 km, A. 50-100, Częściowo w terenie, Poza Częstochową, Samotnie, tylko Merida, W części nową trasą, W towarzystwie