Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy
Rok 2021
WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Info
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2024, Listopad20 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień31 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień31 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2021
Dystans całkowity: | 1387.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 46.24 km |
Więcej statystyk |
- DST 17.57km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Późno-wieczorna jazda w chłodzie
Poniedziałek, 20 września 2021 | Komentarze 0
Bez pomysłów na wyjazdy, ale też i temperatura niezbyt zadowalająca.Tym razem jednak w mniejszym ruchu wyjechałem na rower późnym wieczorem. Przejazd przez Śródmieście, gdzie w Al. Wolności odbywało się "zmazywanie" linii podwójnych ciągłych oraz na Wyczerpy-Aniołów, gdzie nieudana próba zakupu przekąski na wieczór. Pozytyw znalazłem w oświetlonym, otulonym mgłą moście nad Wartą nieopodal Srebrnej. Chłód totalny i właściwie niekiedy w zimę bywają większe temperatury. Powrót następnego dnia.
- DST 18.19km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejskie kilometry w drugiej części dnia
Niedziela, 19 września 2021 | Komentarze 0
Chłodno, ale za to bez deszczu. W tej ponurej aurze wymyśliłem jedynie miejskie kilometry przez Podjasnogórską, Aleje, Stare Miasto i Śródmieście. Na koniec krótkie, nieplanowane spotkanie ze Znajomym.- DST 18.19km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejsko w ponurzej aurze
Niedziela, 19 września 2021 | Komentarze 0
Miejskie kilometry tak by się przewietrzyć z ani krztą żałowania, że nie wymyśliłem nic konkretniejszego. Ponuro i pochmurno, ale takie dni także muszą być.Jazda po dzielnicy Podjasnogórskiej, Alejach i w Śródmieściu.
- DST 21.80km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Nocą kawałek poza miasto
Sobota, 18 września 2021 | Komentarze 0
W ciągu dnia nie było motywacji wyjechać na rower, a ochota przyszła późniejszym wieczorem i tym samym nastąpiły nocne kilometry z odrobiną jazdy poza miastem. Przejechałem m.in. lasem pomiędzy miejscowością Łaziec a Wygoda. Momentami w deszczu, ale większość trasy bez deszczu, a jedynie po mokrym. Odpowiednio się ubrałem, a więc wyjazd był udany.- DST 22.85km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Kilometry na urodzinową pizzę
Piątek, 17 września 2021 | Komentarze 0
Wieczorny wyjazd na koleżeńskie spotkanie w Urodziny. Najpierw do miejscowości Brzeziny Kolonia, a później już wspólna jazda przez las do Nierady. Nocny powrót przy bardziej uspokojonym ruchu. Mokre asfalty i dość zimno, ale idzie nieubłaganie gorsza pora roku. Na ul. Korkowej spotkałem w ostatniej chwili (skręcałem w Wirażową) dość konkretną ilość dzików.- DST 15.36km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczu po dzielnicy i mieście
Czwartek, 16 września 2021 | Komentarze 0
Dzień odpoczynku, tak jak było w zamiarze.Wieczorem, niedługo po Zachodzie Słońca krótki wyjazd po dzielnicy. Po deszczu, czyli jazda "po mokrym", tak jak lubię. W momencie wyjazdu lekko kropiło i zdecydowałem się wziąć kurtkę, ale przestało. Okazało się, że jest całkiem ciepło. Spontaniczne spotkanie ze Znajomą i przejazd obwodnicą Stradomia. W sumie to nasza pierwsza jazda. Następnie już sam, najpierw w dzielnicę Raków, a później po przekąskę na wieczór. Ciekawostki miejskie z tego wyjazdu: przejazdy pod dawną Estakadą na wąskiej przestrzeni pieszo-rowerowej (po obu stronach), zalana po większym deszczu infrastruktura koło dworca Raków PKP.
- DST 84.48km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Brzegi - Jędrzejów - Szczekociny - Lelów
Środa, 15 września 2021 | Komentarze 0
Brzegi - Jędrzejów - Szczekociny - Lelów
84,48 | 3:47:06 | 22,3 | 42,9 | 462/412 | 210/303 | 10/2
T,S | link
Gminy:
Miasta:
➯ [auto] 12:58 -> 15:06 (111,1 km)
➯ [rower] 16:16 -> 21:02 (84,5 km)
➯ [auto] 21:10 -> 21:47 (42,4 km)
Wyjazd związany z Brzegami (koło Kielc) od wielu lat miał miejsce w lipcu lub sierpniu. W pierwszej połowie lipca przejeżdżałem przez Chęciny, ale nie było na tej trasie Brzegów, a prawie wyszło i tak, że tego roku mogłem w ogóle nie odwiedzić tej miejscowości. Ułożyło się jednak tak, że wyruszyłem stamtąd we wrześniu. Okoliczności sprawiły, że wyjazd ten rozpoczął się bardzo późno, bo po godzinie 16-stej. Szkoda wielka, bo ładny wrześniowy dzień, a pech sprawił, że wyjechałem właściwie wtedy, kiedy skończyło się Słońce. Nie oznaczało to jednak, że było po dobrej pogodzie, bo to sprzyjało, a także cieszyły kilometry pokonywane po województwie świętokrzyskim.
Apogeum jazdy po świętokrzyskim to początek trasy z Brzegów do miejscowości Miąsowa. To na tym odcinku można zobaczyć poniekąd charakterystyczne dla tego województwa widoki i choć tylko z dawnej drogi krajowej nr 7, to jednak istotnie cieszące. Nie było opcji zatrzymywania się, skoro jechało się dobrze, a także kombinowania z wydłużeniem trasy po tamtej okolicy, bo godzina nie była wczesna, a kilometrów dość sporo. W międzyczasie zaplanowałem sobie ewentualny powrót ze Szczekocin. W Jędrzejowie przejechałem przez Rynek, a potem skierowałem się w celu zobaczenia nowego Dworca Autobusowego w Jędrzejowie. Jak to obecnie w zwyczaju bywa również zadbano o infrastrukturę rowerową i choć nie porywa, to jak na Jędrzejów i tak udało się wiele. Wcześniej jeszcze odwiedziłem dość zacne Miasteczko Rowerowe. Sygnalizatory działały, a w dodatku z detekcją (nie wiem czy tylko dla ozdoby czy działającą) robi wrażenie. Kolejny etap trasy to jazda drogami technicznymi wzdłuż obwodnicy Jędrzejowa, a później ominięcie ruchliwej DK-78 przez znane i lubiane boczne asfalty we wioskach. Jechało się dobrze, choć koniec dnia gonił. Niezwykle urokliwy był moment, kiedy na jednym ze wzniesień wyszło słoneczko. Piękne widoki krajobrazu i pól, ale niestety to także oznaka, że to już ewidentny schyłek lata. Od miejscowości Chlewice aż do granicy województwa z niewielką luką w Moskorzewie po drodze rowerowej w zapadającym zmroku. Przekroczyłem granicę województwa i z uwagi na dobry czas pojechałem przez Chałupki, gdzie krótkie spotkanie ze Znajomymi. W Szczekocinach okazało się, że nie ma transportu powrotnego, a ten rodzinny był niepewny z uwagi na brak miejsca w samochodzie. W ciemnościach, ale za to z ochotą (choć niekoniecznie do samej Częstochowy) pojechałem w drogę i przez Nakłem spotkałem się z Rodziną. Stwierdziliśmy, że spróbujemy się w Lelowie zapakować, a więc ostatnie prawie 10 kilometrów w asyście samochodowej, a dało mi to niezły wycisk. Koniec trasy w Lelowie miał jeden minus, bo nie wyszedł 100-kilometrowy dystans, ale tak czasami musi być, jeżeli ułoży się inaczej.
Brzegi - Miąsowa
Jędrzejów (Dworzec autobusowy)
Deszno - Trzciniec
Nakło - Lelów
T,S | link
Gminy:
Sobków, Jędrzejów, Nagłowice, Słupia, Moskorzew, Szczekociny, Lelów, Irządze, Lelów |
Jędrzejów, Szczekociny |
➯ [auto] 12:58 -> 15:06 (111,1 km)
➯ [rower] 16:16 -> 21:02 (84,5 km)
➯ [auto] 21:10 -> 21:47 (42,4 km)
Wyjazd związany z Brzegami (koło Kielc) od wielu lat miał miejsce w lipcu lub sierpniu. W pierwszej połowie lipca przejeżdżałem przez Chęciny, ale nie było na tej trasie Brzegów, a prawie wyszło i tak, że tego roku mogłem w ogóle nie odwiedzić tej miejscowości. Ułożyło się jednak tak, że wyruszyłem stamtąd we wrześniu. Okoliczności sprawiły, że wyjazd ten rozpoczął się bardzo późno, bo po godzinie 16-stej. Szkoda wielka, bo ładny wrześniowy dzień, a pech sprawił, że wyjechałem właściwie wtedy, kiedy skończyło się Słońce. Nie oznaczało to jednak, że było po dobrej pogodzie, bo to sprzyjało, a także cieszyły kilometry pokonywane po województwie świętokrzyskim.
Apogeum jazdy po świętokrzyskim to początek trasy z Brzegów do miejscowości Miąsowa. To na tym odcinku można zobaczyć poniekąd charakterystyczne dla tego województwa widoki i choć tylko z dawnej drogi krajowej nr 7, to jednak istotnie cieszące. Nie było opcji zatrzymywania się, skoro jechało się dobrze, a także kombinowania z wydłużeniem trasy po tamtej okolicy, bo godzina nie była wczesna, a kilometrów dość sporo. W międzyczasie zaplanowałem sobie ewentualny powrót ze Szczekocin. W Jędrzejowie przejechałem przez Rynek, a potem skierowałem się w celu zobaczenia nowego Dworca Autobusowego w Jędrzejowie. Jak to obecnie w zwyczaju bywa również zadbano o infrastrukturę rowerową i choć nie porywa, to jak na Jędrzejów i tak udało się wiele. Wcześniej jeszcze odwiedziłem dość zacne Miasteczko Rowerowe. Sygnalizatory działały, a w dodatku z detekcją (nie wiem czy tylko dla ozdoby czy działającą) robi wrażenie. Kolejny etap trasy to jazda drogami technicznymi wzdłuż obwodnicy Jędrzejowa, a później ominięcie ruchliwej DK-78 przez znane i lubiane boczne asfalty we wioskach. Jechało się dobrze, choć koniec dnia gonił. Niezwykle urokliwy był moment, kiedy na jednym ze wzniesień wyszło słoneczko. Piękne widoki krajobrazu i pól, ale niestety to także oznaka, że to już ewidentny schyłek lata. Od miejscowości Chlewice aż do granicy województwa z niewielką luką w Moskorzewie po drodze rowerowej w zapadającym zmroku. Przekroczyłem granicę województwa i z uwagi na dobry czas pojechałem przez Chałupki, gdzie krótkie spotkanie ze Znajomymi. W Szczekocinach okazało się, że nie ma transportu powrotnego, a ten rodzinny był niepewny z uwagi na brak miejsca w samochodzie. W ciemnościach, ale za to z ochotą (choć niekoniecznie do samej Częstochowy) pojechałem w drogę i przez Nakłem spotkałem się z Rodziną. Stwierdziliśmy, że spróbujemy się w Lelowie zapakować, a więc ostatnie prawie 10 kilometrów w asyście samochodowej, a dało mi to niezły wycisk. Koniec trasy w Lelowie miał jeden minus, bo nie wyszedł 100-kilometrowy dystans, ale tak czasami musi być, jeżeli ułoży się inaczej.
Brzegi - Miąsowa
Jędrzejów (Dworzec autobusowy)
Deszno - Trzciniec
Nakło - Lelów
- DST 49.25km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Północ i pola | Trzykrotny wyjazd do sklepu
Wtorek, 14 września 2021 | Komentarze 0
Po południu wyjazd miejski do dzielnicy Północ, wreszcie w jakimś celu. Na dojeździe dwa wydarzenia na wiadukcie M. Cassino: najpierw niechcący prawie zepchnąłem komuś pod nogi źle zaparkowaną hulajnogę, a później ten ktoś prawie we mnie wjechał z uwagi na to, że ktoś inny mi nie ustąpił pierwszeństwa. Powrót okrężny, bo była na to ochota, czas i pogoda. Pojechałem niekoniecznie najszybszą drogą przez lubiane i widokowe pola (ul. Klonowicza). Udało się zobaczyć na niebie chmurę znad Kopalni Bełchatów, a później podziwiałem pola. Jeszcze ciekawszy widoczek miałem z ul. św. Brata Alberta. Przeciąłem DK-91 i następnie wróciłem przez Wyczerpy-Aniołów i Śródmieście. Samopoczucie lepsze, ale herbatka z termosu wspomogła mnie. Jesień za to daje o sobie co raz to większy znak, ale jeszcze nie jest tak blisko.Drugi wyjazd z początku na pogawędkę, które koniec końców średnio wyszło, a potem zgodnie z zamierzeniem do sklepu. Zapomniałem jednak maski i musiałem się wrócić. Ponownie musiałem się wrócić, gdy nie zadziałała karta. No i tak to niestety jest, że pojeździłem po mieście w te i z powrotem, a marketu nie wybrałem w najbliższej okolicy.
- DST 19.16km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po obwodnicy Stradomia | Zwyczajnie po mieście
Poniedziałek, 13 września 2021 | Komentarze 0
Po dniu przerwy od roweru (niestety znów w niedzielę) przeznaczonego na kurację postanowiłem troszkę pojeździć po mieście i bliskiej okolicy.Na początku przejazd obwodnicą Stradomia w te i z powrotem. Na wyjeździe zauważyłem pierwsze oznaki jesieni.
Wróciłem do domu po cieplejszy ubiór i wyjechałem jeszcze do miasta. Zwykła śródmiejska jazda wraz z odwiedzinami w dzielnicy Podjasnogórskiej.
- DST 19.46km
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze