Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy

Rok 2021 button stats bikestats.pl

WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka


Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.


Rok 2023 button stats bikestats.pl

Rok 2022 button stats bikestats.pl Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl

REKORDY ROWEROWE

Max. dystans dzienny:
brak

Max. dystans roczny:
2016

Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015

Max. prędkość na rowerze:
brak

Min. 300km na dzień:
2 razy

Min. 200km na dzień:
brak

Min. 150km na dzień:
brak

Min. 100km na dzień:
brak

Największy dystans solo:
brak

Najdłuższa czasowo jazda:
brak

Max. temperatura w czasie jazdy:
brak

Min. temperatura w czasie jazdy:
brak

Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie

Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy



MOJE WYCIECZKI

-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka


Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC
19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC

Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń
19. 09.06 Krzepice
18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg
17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona)
16. 02.06 Północne rubieże
15. 01.06 Zamek Bobolice
14. 28.05 Powiat gliwicki
13. 27.05 Bobolice
12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa
11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk
10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa
9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie
8. 01.05 Księstwo Siewierskie
7. 29.04 Wojaże po lublinieckim
6. 01.04 Mirów i Bobolice
5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa
4. 08.01 Gdynia(100km)
3. 07.01 Gdańsk (80km)
2. 06.01 Gdynia (60km)
1. 05.01 Gdańsk (50km)

Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km)
59. Kleszczów (150 km)
58. Kraków - Częstochowa (170 km)
57. Kleszczów (150 km)
56. Kraków - Częstochowa (180 km)
55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km)
54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km)
53. Kleszczów (140 km)
52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km)
51. Żywiec - Częstochowa (180 km)
50. Kleszczów i Kraków (160 km)
49. Kraków - Częstochowa (210km)
48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km)
47. Kraków - Częstochowa (230km)
46. Brzegi - Częstochowa (130km)
45. Chęciny i Kielce (100km)
44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km)
43. Częstochowa - Brzegi (170km)
42. 16.08 Ustronie Morskie (110km)
41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km)
40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km)
39. Wrocław - Częstochowa (210km)
38. Opole - Wrocław (180km)
37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km)
36. Kraków - Częstochowa (250km)
35. Multi Orbita 2016 (330km)
34. Bobolice (100km)
33. Próbna Orbita 2016 (130km)
32. Tarnowskie Góry (120km)
31. 06.07 Przed Orbitą (100km)
30. Kleszczów (100km)
29. Jędrzejów (210km)
28. 01.07 Żarki (100km)
27. Łódź - Częstochowa(200km)
26. Tworóg(120km)
25. Dobrodzień (130km)
24. Toszek (150km)
23. Kleszczów II (170km)
22. Kraków - Częstochowa (190km)
21. Kraków (190km)
20. Kraków i Tyniec (140km)
19. Częstochowa - Kraków (220km)
18. 05.06 Bobolice (100km)
17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km)
16. 01.06 Bobolice (110km)
15. Kłobuck i Krzepice (100km)
14. Bobolice (100km)
13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km)
12. Kleszczów (170km)
11. Bobolice (100km)
10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km)
9. Dróżki asfaltowe (100km)
8. Dróżki asfaltowe (100km)
7. Mirów i Bobolice (100km)
6. Księstwo Siewierskie (100km)
5. Radomsko (100km)
4. Bobolice (120km)
3. Bobolice (110km)
2. Gliwice - Częstochowa (110km)
1. Ostrężnik (100km)
Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie

Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km)
40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km)
39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km)
38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km)
37. 17.09 Kleszczów (200km)
36. 16.09 Gidle (120km)
35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km)
34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km)
33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km)
32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km)
31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km)
30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km)
29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km)
28. 16.08 Uckeritz (60km)
27. 14.08 Uckeritz (70km)
26. 13.08 Zinnowitz (80km)
25. 12.08 Karsibór (60km)
24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km)
23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km)
22. 04.08 Zawiercie TdP (130km)
21. 31.07 Wolbrom (180km)
20. 25/26.07 Mini Orbita
19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km)
18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km)
17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km)
16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km)
15. 16.07 Ogrodzieniec (160km)
14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km)
13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km)
13. 04.07 Po Krakowie (95km)
12. 03.07 Kleszczów (130km)
11. 01.07 Radłów, Panki (130km)
10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km)
9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km)
8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km)
7. 29.05 Krzepice (100km)
6. 25.05 Lubliniec (110km)
5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km)
4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km)
3. 11.04 Siewierz (85+25km)
2. 21.03 Bobolice (115km)
1. 03.01 Bobolice (110km)

Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin
18. 31.10 Mirów i Bobolice
17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona
16. 05.09 Ogrodzieniec
15. 31.08 Brzegi - Częstochowa
14. 30.08 Chęciny i Kielce
13. 29.08 Chęciny i Kielce
12. 28.08 Chęciny
11. 27.08 Częstochowa - Brzegi
10. 10.08 Bobolice
9. 28.07 Kołobrzeg
8. 24.07 Międzywodzie
7. 19/20.07 Decathlon Orbita
6. 16.07 Mirów i Bobolice
5. 29.06 Częstochowa - Kraków
4. 23.06 Szczekociny
3. 19.06 Tarnowskie Góry
2. 26.04 Mirów i Bobolice
1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km)

Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów
1. 13.09 Częstochowa - Kraków
1. 15.07 Mirów i Bobolice






Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:1751.10 km (w terenie 9.00 km; 0.51%)
Czas w ruchu:92:36
Średnia prędkość:18.91 km/h
Maksymalna prędkość:343.00 km/h
Suma podjazdów:9319 m
Suma kalorii:19083 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:56.49 km i 2h 59m
Więcej statystyk
  • DST 26.41km
  • Czas 01:33
  • VAVG 17.04km/h
  • VMAX 29.70km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 114m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Park Lisiniec i wał nad Wartą, skok temperatury

Poniedziałek, 11 maja 2020 | Komentarze 0

Po intensywnym dniu dziś odpoczynek. Gdyby nie zaczęło padać późnym popołudniem to z pewnością bym gdzieś wyjechał i niewykluczone, że za miasto, ale jednak wyjechałem tylko wieczorem. I wyjechałem w temperaturze około 15 stopni C, postanowiłem pokręcić po swoich okolicach, z racji tego, że należy je również docenić. Najpierw rundka przez Park Lisiniec, potem przez Kazimierza, gdzie kolejne efekty prac (pomalowano kolejne przejazdy), koło Galerii Jurajskiej, korzystając z wymalowanych około 2 lata temu przejazdów rowerowych w okolicach Warty i DK-1 i wałem nad Wartą, którym to dawno nie jechałem. Na koniec pod okienko w KFC po przekąskę. Straszyło opadami, a w międzyczasie temperatura konkretnie spadła, a na ok. 200-300 metrów przez domem zaczęło padać.


  • DST 145.25km
  • Teren 5.00km
  • Czas 07:25
  • VAVG 19.58km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 17.9°C
  • Podjazdy 940m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krapkowice - Prudnik - Kędzierzyn-Koźle

Niedziela, 10 maja 2020 | Komentarze 0

*** DO DOKOŃCZENIA ***

W piątek wieczorem po zobaczeniu pewnego zdjęcia z pewnego profilu

W końcu w okolicach Konradowa spotkanie z Natalią. Najpierw jedziemy do granicy polsko-czeskiej, obecnie zamkniętej i kontrolowanej przez wojsko, a później już na Podlesie de facto praktycznie wzdłuż granicy państwa. Jeszcze kropi, ale chwilę później ustaje. Tu widok na Biskupią Kopę i nawrotka, po czym jedziemy na tamę w Jarnołtówku. Zatrzymujemy się po drodze, podziwiając ładny widok na góry z rzepakiem, który to widać z bocznej dróżki. Tu dłuższa przerwa i pogawędka, ale czas trzeba trzymać i tak trochę po 19-stej jeszcze trochę szybszych kilometrów przez tereny leśny miejscowości Pokrzywna i decyduję się odprowadzić Koleżankę jadąc po szutrowo-kamienistej, aczkolwiek malowniczej trasie. Udało się poczuć klimaty górskie, zatrzymać w tym miejscu na dłużej i choć brakowało słonecznego wieczoru, to temperatura nadrabiała sprawę.
Powrót z Moszczanki boczną drogą wzdłuż Złotego Potoku, częściowo alternatywną dla drogi krajowej 40, a następnie już wyjazd na krajówkę, która to dotarłem aż do Kędzierzyna-Koźle, z krótkim przystankiem na rynku w Głogówku. W ten niedzielny wieczór dobrze mi się jechało po tej drodze. I dobrze, bo podczas wyprawy z 2018 roku do Szklarskiej Poręby, rynek Głogówka ominąłem. Początek trasy w zapadającym zmroku wśród rzepakowych pól, a z tyłu widziałem jeszcze przez jakiś czas góry, później nie brakło też jakichś odcinków leśnych. Na trochę przed Kędzierzynem widać było Górę św. Anny, a właściwie kominy oświetlony kominy znajdujące się nieopodal. Po pokonaniu Odry kawałek po wygodnej infrastrukturze rowerowej i na parking w pobliżu MC Donald's, skąd czekał na mnie transport powrotny. Z samochodu spora ilość saren i jakieś lisy widziane szczególnie na odcinku od Tworoga do Koszęcina, ale i dalej również. Końcówka już na wycieńczeniu po intensywnym pod względem jazdy weekendzie, choć dziś kilometrów nie wpadło rekordowo dużo.

Dystans w terenie przybliżony.





  • DST 125.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 18.9°C
  • Podjazdy 534m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka

Sobota, 9 maja 2020 | Komentarze 0

***WPIS DO DOKOŃCZENIA***
Zebrałem się zbyt późno, ale nieoczekiwanie wpadł pomysł jazdy do gminy Kleszczów, z odbiorem mnie wieczorem w Woli Wiewieckiej.
Przed Wolą Wiewiecką po raz pierwszy w 2020 roku jazda "na krótko".
Bardzo udana wycieczka i pierwszy dystans powyżej 100 kilometrów w 2020 roku.





  • DST 25.65km
  • Czas 01:32
  • VAVG 16.73km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 16.8°C
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczornie po mieście

Piątek, 8 maja 2020 | Komentarze 0

Wieczorem po mieście w przyjemnej temperaturze. Przejechałem się m.in. kontrapasem na ul. św. Kazimierza, z którego pojawiła się druga możliwość jazdy - do tej pory, by nie schodzić z roweru można było jedynie skręcić jedynie w lewo. Oprócz tego nastąpiła też jazda po dzielnicy podjasnogórskiej, w Parku Lisiniec, po Placu Biegańskiego i w Alejach, a także po Katedralnej w przeciwnym kierunku niż można normalnie.
W czasie jazdy narodził się pewien pomysł na weekend, który poddałem dogłębnej analizie.


  • DST 61.18km
  • Czas 03:07
  • VAVG 19.63km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 9.8°C
  • Podjazdy 525m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piasek - Czepurka - Lusławice - Zagórze - Małusy Wielkie

Czwartek, 7 maja 2020 | Komentarze 0

Wieczorna jazda po wyznaczonym śladzie trasy, którego i tak nie dotrzymałem. W Zagórzu nie odbiłem na Bukowno, a pojechałem na Małusy Wielkie, a powodem tej zmiany były piękne, żółte rzepakowe pola. Jak zawsze dobrze i szybko (dziś z wiatrem) jechało mi się odcinek: Zrębice - Piasek po drodze krajowej nr 46, na której wymieniają częściowo asfalt. Dawno nie jechałem też przez Czepurkę i Lusławice. Na powrocie piękny spektakl w postaci Zachodu Słońca, który wydłużyłem sobie jadąc przez malowniczą drogę z Małus do Mstowa. A z Mstowa przez Przeprośną Górkę po drodze rowerowej. Chłodzik dało się poczuć szczególnie pod koniec pozamiejskiego odcinka trasy.
Dobrze było wyjść na rower w ten piękny dzień.
Wycieczka z cyklu 50km+


Zamek w Olsztynie widziany z drogi rowerowej w kierunku Przymiłowic

Rzepakowe pola w Zagórzu

Rower przy rzepakowych polach w Zagórzu

Zachód Słońca i rzepakowe pola


  • DST 20.02km
  • Czas 01:07
  • VAVG 17.93km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 11.2°C
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Środa, 6 maja 2020 | Komentarze 0

Po dużej ilości kilometrów dzień wcześniej, dziś z powodu średniej aury za oknem miałem zamiar bardziej odpocząć od roweru. Wybrałem się jedynie wieczorem, kręcąc przez Kazimierza, Aleje, Legionów, Kucelin i Jagiellońską. Dziś uruchomiono Częstochowski Rower Miejski.


  • DST 101.90km
  • Czas 05:09
  • VAVG 19.79km/h
  • VMAX 53.50km/h
  • Temperatura 8.8°C
  • Podjazdy 499m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Setka prawie w całości po Częstochowie

Wtorek, 5 maja 2020 | Komentarze 0

Pierwsze ponad 100 kilometrów w 2020 roku, takie specyficzne, bo poskładane z wielu jazd (niekiedy odcinki dróg się powtarzały), rozłożone w czasie, z długimi lub bardzo długimi przerwami i prawie w całości po Częstochowie. Tak mi się ułożył dzień, że udało się połączyć przyjemne z pożytecznym. Na mojej trasie była dzielnica Północ, południe Częstochowy i okoliczna gmina Konopiska, także Mirów i Wyrazów. W dzielnicy Mirów trochę podjazdów i zjazdów. Dużo dróg i pasów rowerowych, wiele lubianych tras, a wybierałem trasy niekoniecznie najkrótsze. Na koniec dnia okrężnie przez Konopiska, tak aby przebić setkę. Tak czy inaczej trzycyfrowy dystans się zebrał. Postraszyło deszczem i też trochę popadało, ale były też momenty słoneczne. Mimo tego, że to maj to chłodzik jednak zmusił, aby założyć cieplejsze rękawiczki.
Można więc rzec, że to setka zerowa w tym roku, bo na pierwszą jazdę minimum 100-kilometrową z prawdziwego zdarzenia przyjdzie jeszcze czas.


  • DST 33.39km
  • Czas 01:38
  • VAVG 20.44km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 10.8°C
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poza Częstochowę: przez Brzyszów i Kusięta

Poniedziałek, 4 maja 2020 | Komentarze 0

Nic konkretnego, ale wieczorem padło na wyjazd na trasę poza Częstochowę. Trasa biegła przez Srocko, Brzyszów i Kusięta. Bezsłonecznie, ale kilometry nieopodal lasu dobrze zrobiły. Przypomniałem sobie także zjazd w Kusiętach w kierunku granicy miasta. Nie najcieplej.


  • DST 37.20km
  • Czas 01:51
  • VAVG 20.11km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn i Skrajnica, czyli standardowe trasy

Niedziela, 3 maja 2020 | Komentarze 0

Wieczornie po deszczu, czyli tak jak chciałem udało się pojeździć w niedzielę. Tak naprawdę chęć na taką jazdę już był kilka dni temu, jak było po deszczu. Dziś jednak wyjazd z domu nastąpił przed ciemnościami, a powrót już całkowicie po zmroku, czyli tak jak lubię.
Standardowa trasa rowerostradą do Olsztyna i przez Skrajnicę z dwukrotną pętelką: rowerostrada - Skrajnica - Odrzykoń. Jazda poza miastem to jednak jazda poza miastem, świeże powietrze pozwoliło się dotlenić, podjazdy i zjazdy dały radość. Tym sposobem wpadło prawie 40 kilometrów.


  • DST 81.38km
  • Czas 04:08
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 33.30km/h
  • Temperatura 10.6°C
  • Podjazdy 343m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy nad Okszą

Sobota, 2 maja 2020 | Komentarze 0

Rozmyślałem, co pojechać 2 maja i padło na trasę dużo wcześniej wyznaczoną, ale za to z dzisiejszymi poprawkami.
Kolejna wycieczka z cyklu 50km+ stała się faktem.
Pierwszy raz w życiu zdobyłem Żabiniec w Częstochowie, czyli jechałem po ul. Ikara w Częstochowie, którą to dojechałem do miejscowości Biała, tuż po przejechaniu pod A1. Nowych dróg nie brakło również w innych punktach trasy, bo odcinek przez Stary i Nowy Kocin również nie był mi znany wcześniej. Nie skapnąłem się za to, że jechałem kawałek po trasie Multi Orbity, a to dowód na to, jak rzadko jeżdżę w tamtych rejonach. Rzadko, ale nie ostatnio, bo przez miejscowość Tylin przejechałem już drugi raz w tym tygodniu.
Głównym celem były jednak Ostrowy nad Okszą, do których dojechałem przez Białą, Kamyk, Łobodno i DOL, czyli drogowy odcinek lotniskowy, który to odwiedziłem drugi raz w swoim życiu, a pierwszy raz w tę stronę.
Okrążyłem zalew w Ostrowach poruszając się po uwielbianych leśnych drogach. Nad zalewem chwila przerwy.
Powrót przez wspominany Stary i Nowy Kocin, Lubojną, Wierzchowisko. Nie brakło też kilku widoków na żółte pola oraz w gratisie te już dobrze znane w pobliżu granicy miasta, Wierzchowiska i Florkowa. Nawet udało się odkryć jedną sarnę w rzepaku, która mnie chyba(?) zauważyła z opóźnieniem. Powrót przez dzielnicę Północ.
Pogoda nie była rewelacyjna, ale dużo udało się wyciągnąć z tego dnia. Najważniejsze było to, że opady deszczu z pierwszych kilkunastu kilometrów wycieczki zostawiłem za sobą.
Jedyne, co dziś zdenerwowało to zepsuta wykresówka wysokości w Garminie.
Na sam koniec w mieście przejechałem się niedawno oznaczoną pionowo i poziomo DDR-ką wzdłuż Al. Jana Pawła II oraz po przekąskę do KFC.


DOL Ostrowy

Droga w okolicach zalewu Ostrowy

Zalew Ostrowy

Nad zalewem Ostrowy

Pomiędzy Ostrowami nad Okszą a Starym Kocinem, czyli tam gdzie byłem dziś najdłuższy :-)

Uciekająca sarna w rzepakowym polu niedaleko Wierzchowiska