Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy

Rok 2021 button stats bikestats.pl

WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka


Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 238899.85 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.


Rok 2025 button stats bikestats.pl
Rok 2024 button stats bikestats.pl
Rok 2023 button stats bikestats.pl
Rok 2022 button stats bikestats.pl Rok 2021 button stats bikestats.pl Rok 2020 button stats bikestats.pl Rok 2019 button stats bikestats.pl Rok 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2015 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl

REKORDY ROWEROWE

Max. dystans dzienny:
brak

Max. dystans roczny:
2016

Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015

Max. prędkość na rowerze:
brak

Min. 300km na dzień:
2 razy

Min. 200km na dzień:
brak

Min. 150km na dzień:
brak

Min. 100km na dzień:
brak

Największy dystans solo:
brak

Najdłuższa czasowo jazda:
brak

Max. temperatura w czasie jazdy:
brak

Min. temperatura w czasie jazdy:
brak

Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie

Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy



MOJE WYCIECZKI

-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka


Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC
19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC

Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń
19. 09.06 Krzepice
18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg
17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona)
16. 02.06 Północne rubieże
15. 01.06 Zamek Bobolice
14. 28.05 Powiat gliwicki
13. 27.05 Bobolice
12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa
11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk
10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa
9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie
8. 01.05 Księstwo Siewierskie
7. 29.04 Wojaże po lublinieckim
6. 01.04 Mirów i Bobolice
5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa
4. 08.01 Gdynia(100km)
3. 07.01 Gdańsk (80km)
2. 06.01 Gdynia (60km)
1. 05.01 Gdańsk (50km)

Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km)
59. Kleszczów (150 km)
58. Kraków - Częstochowa (170 km)
57. Kleszczów (150 km)
56. Kraków - Częstochowa (180 km)
55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km)
54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km)
53. Kleszczów (140 km)
52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km)
51. Żywiec - Częstochowa (180 km)
50. Kleszczów i Kraków (160 km)
49. Kraków - Częstochowa (210km)
48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km)
47. Kraków - Częstochowa (230km)
46. Brzegi - Częstochowa (130km)
45. Chęciny i Kielce (100km)
44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km)
43. Częstochowa - Brzegi (170km)
42. 16.08 Ustronie Morskie (110km)
41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km)
40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km)
39. Wrocław - Częstochowa (210km)
38. Opole - Wrocław (180km)
37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km)
36. Kraków - Częstochowa (250km)
35. Multi Orbita 2016 (330km)
34. Bobolice (100km)
33. Próbna Orbita 2016 (130km)
32. Tarnowskie Góry (120km)
31. 06.07 Przed Orbitą (100km)
30. Kleszczów (100km)
29. Jędrzejów (210km)
28. 01.07 Żarki (100km)
27. Łódź - Częstochowa(200km)
26. Tworóg(120km)
25. Dobrodzień (130km)
24. Toszek (150km)
23. Kleszczów II (170km)
22. Kraków - Częstochowa (190km)
21. Kraków (190km)
20. Kraków i Tyniec (140km)
19. Częstochowa - Kraków (220km)
18. 05.06 Bobolice (100km)
17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km)
16. 01.06 Bobolice (110km)
15. Kłobuck i Krzepice (100km)
14. Bobolice (100km)
13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km)
12. Kleszczów (170km)
11. Bobolice (100km)
10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km)
9. Dróżki asfaltowe (100km)
8. Dróżki asfaltowe (100km)
7. Mirów i Bobolice (100km)
6. Księstwo Siewierskie (100km)
5. Radomsko (100km)
4. Bobolice (120km)
3. Bobolice (110km)
2. Gliwice - Częstochowa (110km)
1. Ostrężnik (100km)
Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie

Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km)
40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km)
39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km)
38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km)
37. 17.09 Kleszczów (200km)
36. 16.09 Gidle (120km)
35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km)
34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km)
33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km)
32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km)
31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km)
30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km)
29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km)
28. 16.08 Uckeritz (60km)
27. 14.08 Uckeritz (70km)
26. 13.08 Zinnowitz (80km)
25. 12.08 Karsibór (60km)
24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km)
23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km)
22. 04.08 Zawiercie TdP (130km)
21. 31.07 Wolbrom (180km)
20. 25/26.07 Mini Orbita
19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km)
18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km)
17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km)
16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km)
15. 16.07 Ogrodzieniec (160km)
14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km)
13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km)
13. 04.07 Po Krakowie (95km)
12. 03.07 Kleszczów (130km)
11. 01.07 Radłów, Panki (130km)
10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km)
9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km)
8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km)
7. 29.05 Krzepice (100km)
6. 25.05 Lubliniec (110km)
5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km)
4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km)
3. 11.04 Siewierz (85+25km)
2. 21.03 Bobolice (115km)
1. 03.01 Bobolice (110km)

Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin
18. 31.10 Mirów i Bobolice
17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona
16. 05.09 Ogrodzieniec
15. 31.08 Brzegi - Częstochowa
14. 30.08 Chęciny i Kielce
13. 29.08 Chęciny i Kielce
12. 28.08 Chęciny
11. 27.08 Częstochowa - Brzegi
10. 10.08 Bobolice
9. 28.07 Kołobrzeg
8. 24.07 Międzywodzie
7. 19/20.07 Decathlon Orbita
6. 16.07 Mirów i Bobolice
5. 29.06 Częstochowa - Kraków
4. 23.06 Szczekociny
3. 19.06 Tarnowskie Góry
2. 26.04 Mirów i Bobolice
1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km)

Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów
1. 13.09 Częstochowa - Kraków
1. 15.07 Mirów i Bobolice






Archiwum bloga

  • DST 20.56km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejskie kilometry

Środa, 27 października 2021 | Komentarze 0

Miejskie kilometry do różnych dzielnic miasta. Na niektórych dojazdach, aby być zadowolonym z sumy dziennej kilometrów musiałem lekko wydłużyć jazdę. Szła ona sprawnie, bo ze Śródmieścia na Wrzosowiak dotarłem drogą 9 kilometrów bez zatrzymania. Na powrocie z Wrzosowiaka pojechałem przez ul. Bienia, którą to lata nie jeździłem, a na jej końcu odkryłem fragment jednokierunkowej drogi, ale tak chyba było zawsze. Na Boh. Katynia pojawił się już znak informujący o przyszłej i tymczasowej drodze w jednym kierunku. Pozytywnie choć przydałoby się momentami jeździć mniej nerwowo.


  • DST 54.36km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejskie kilometry po różnych dzielnicach miasta

Wtorek, 26 października 2021 | Komentarze 0

Nocne kilometry w Al. Wolności i Kościuszki by na spokojnie i w całości przejechać się po jezdniach z uzupełnionym oznakowaniem poziomym. Jest trochę gorzej niż się spodziewałem, bo np. jadąc w kierunku Północy to na wysokości ul. Kopernika rowerzysta przez dłuższy czas nie będzie mógł zająć prawego pasa (ze względu na linię ciągłą).
Kolejny, intensywny dzień z jazdą po różnych dzielnicach miasta. Na wielu dojazdach nie gonił mnie tak bardzo czas, więc mogłem je wydłużyć i tak np. z Dźbowa w dzielnicę Trzech Wieszczów pojechałem okrężnie przez dzielnicę Gnaszyn-Kawodrza i Śródmieście. Potem jeszcze do Śródmieścia i na Tysiąclecie. Tego dnia kilkakrotnie przejechałem ciągiem ulic Kościuszki i Wolności w różnych kierunkach. Patrząc na powstające oznakowanie poziome okazało się, że o odtworzeniu śluz rowerowych sprzed remontu można już tylko pomarzyć. Reszta, tak jak było - rowerzyści nie są mile widziani w Śródmieściu Częstochowy i boli mnie ten fakt, choć ja sobie poradzę. Na koniec dnia zobaczyłem lekko poszerzone (czytaj: szerokością dostosowane do przepisów) przejazdy rowerowe w pobliżu Ronda 4 czerwca 1989r. na Tysiącleciu. Przejechałem się także tego dnia w całości już przejezdną (według oznakowania i pod względem infrastruktury) drogą rowerową w Al. Armii Krajowej. W wielu miejscach jeszcze są (oznakowane) braki w nawierzchni drogi rowerowej. Pojechałem równolegle z tramwajem na odcinku od Promenady Niemena do skrzyżowania Al. Niepodległości z Jagiellońską, potem po przekąskę i do domu. Na osi północ - południe jest dobrze pod względem tras rowerowych (choć nie idealnie), ale zdecydowanie poza wyjątkiem Śródmieścia, bo już nie chodzi o fakt braku infrastruktury, a o negatywnych zmianach na niekorzyść rowerzystów podczas przebudowy tramwaju. Do tych złych rzeczy wliczam fakt ślepej drogi rowerowej, która jak się okazało (po obejrzanym wieczorem filmiku) ma mieć taki stan rzeczy do czasu kolejnej, dużej inwestycji (no chyba, że uda się uzyskać pewne zgody, których pewnie się nie uda i będzie jak będzie). Jak dla mnie - ta droga rowerowa powinna być przejezdna już teraz, a jeśli nie, to zlikwidowana, bo o wyznaczaniu tymczasowych pasów rowerowych to nawet nie myślę. Teoretycznie teraz - łamię prawo jak jadę jezdnią? Moja interpretacja jest taka: nie trzeba jechać drogą rowerową, jeśli nie prowadzi w kierunku, w którym się poruszam.
Troszkę cieplej, ale dość zimno. To jednak jest zaawansowany październik.


  • DST 31.64km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejskie kilometry i atrakcje rowerowe i drogowe

Poniedziałek, 25 października 2021 | Komentarze 0

Chłodno, szczególnie wieczorem, ale w ciągu dnia słonecznie, co dodawało pozytywnej energii. Późnym popołudniem na Lisiniec, potem do dzielnicy Gnaszyn-Kawodrza, a na koniec na Wyczerpy-Aniołów. Typowa miejska jazda, ale z odpowiednią jej ilością. Sucho i przy dobrym ubiorze komfort termiczny zachowany, a więc tak jak należy. Nastrój także jak prawie nigdy bardzo dobry, a więc dało to w sumie świetny dzień.
Rzadko kiedy jednak podczas jednego dnia aż tyle atrakcji związanych z infrastrukturą rowerową i drogową. Najpierw zauważyłem, że kolejne dwa przejazdy rowerowe zostały pomalowane na czerwono (skrzyżowanie M. Cassino z ul. Korczaka i Słowackiego), a na końcu zobaczyłem, że teoretycznie przejezdny jest łącznik pomiędzy Warszawską, a trasą DK-91 (przejezdny tylko dla rowerów, z uwagi na ustawione już znaki i w dodatku brak zagrodzenia). W środku "odkryłem" największe wydarzenie ostatniego czasu, czyli nowa organizacja ruchu w Al. Wolności i Al. Kościuszki. Tak jak to przewidywałem, o pasach rowerowych można było zapomnieć i to już dosłownie. Jedyną nadzieją jest to, że nie wcisną rowerów na wąskie chodniki (do lawirowania między pieszymi). To jednak co się stało zaowocuje większym "wysypem" rowerzystów na tych właśnie chodnikach, bo albo jest tak wąsko, że nie ma jak wyprzedzić rower na dość długich odcinkach, albo są dwa pasy ruchu w jednym kierunku. Łącznie z tym, co się stało koło Ronda Mickiewicza to Częstochowa się schowała i to głęboko.


  • DST 55.99km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okrężny Olsztyn | Po pizzę

Niedziela, 24 października 2021 | Komentarze 0

Niedziela to taki dzień, że warto wyjść na rower, a szczególnie wtedy, gdy jest słonecznie. W lesie super mikroklimat, bo uczucie chłodu potęgowało pozytywne doznania w czasie jazdy. Wystarczyło się tylko ciepło ubrać, ale nawet pomimo tego na końcówce trasy byłem lekko zmarznięty. Wyjazd nastąpił dość późno i na tyle późno, że wystarczające maksimum to był okrężny dojazd i powrót z Olsztyna. Trasę "do" poprowadziłem przez Skrajnicę, a z Olsztyna przez Brzyszów i Srocko. O drodze między Odrzykoniem a Skrajnicą wiele by można napisać, bo po prostu bardzo lubię tam jeździć. Uroków jesieni udało się odkryć bardzo wiele nawet pomimo późnej godziny. Na powrocie już w zapadającym zmroku. To właściwie ostatnia niedziela w 2021 roku, kiedy to o 17:00 jeszcze świeciło Słońce. W samej Częstochowie tak zupełnie na dodatek nastąpił przejazd Alejami i kontrapasem. Poczułem pozytywny klimat niedzieli.
Wieczorem wymyśliłem sobie jeszcze wyjazd po pizzę. Miałem okazję wypróbować coś i całkiem nieźle działa radar rowerowy na Nowowiejskiego / Kopernika, tylko szkoda, że to jeden z nielicznych tak działających. Bardzo zimno i średnio przyjemne kilometry.


  • DST 15.64km
  • Sprzęt Toskana
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na spotkanie

Sobota, 23 października 2021 | Komentarze 0

Dojazdowe kilometry na spotkanie w dzielnicy Tysiąclecie. Rower zastępczy z powodu konieczności zapięcia go pod lokalem. Po bardzo pozytywnym spotkaniu powrót nocny, (ale jeszcze tego samego dnia) z zahaczeniem o Plac Biegańskiego. W obie strony lekko urozmaiciłem sobie trasę. W nocy dość olbrzymi chłód.


  • DST 52.08km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawy | W dwie dzielnice miasta | Sklep | Nocny test

Piątek, 22 października 2021 | Komentarze 0

W celu pewnej sprawy dojazd na Tysiąclecie. Mogłem wyjechać wcześniej, ale najkrótszą trasą z lekkim pośpiechem. Powrót za to mocno okrężny, bo przez Częstochówkę-Parkitkę i Podjasnogórską, a później do serwisu rowerowego w celu kwestii, która okazała się błahostką. Warto jednak wiedzieć i dobrze, że stało się to koło domu, a nie gdzieś daleko, a w sumie aż dziwne, że się stało dopiero teraz. Oprócz tego kilka kilometrów po Alejach i Śródmieściu. Tych dodatkowych kilometrów wyszło całkiem sporo. Mimo lekkiego chłodu, to bajeczna trwa bajeczna jesień, a jej pozytywy można zauważać nawet w mieście.
W drugiej części dnia do dzielnic: Stradom i Gnaszyn-Kawodrza. Na pierwszym dojeździe jeszcze przy kończącym się dniu i w promieniach Słońca, a później we wieczornym chłodzie. Powrót z zahaczeniem o Aleje.
Późnym wieczorem do sklepu w dzielnicy.
Po powrocie szybka zmiana łańcucha. Krótka, nocna jazda po dzielnicy po obwodnicy Stradomia. W drugą stronę bardzo z wiatrem. Jak się okazało nie przeskakuje na tym łańcuchu, a jak się skapnąłem to zapomniałem kasku na ten wyjazd.
Wiatr o sobie cały czas dawał znać.


  • DST 30.59km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Wygodę i w odwiedziny

Czwartek, 21 października 2021 | Komentarze 0

Późnym popołudniem na Wygodę. Pod wiatr nie jedzie się lekko i przyjemnie. Już po zmroku przejazd z Wygody na Wyrazów w celu odwiedzin. Powrót w nocnych warunkach przez Gnaszyn, gdzie rozpoczęła się przebudowa DK-46 i na jednym fragmencie ruch odbywa się wahadłowo.


  • DST 51.00km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odrzykoń | Miejska jazda z wieczornym Błesznem

Środa, 20 października 2021 | Komentarze 0

Bardzo przyjemna temperatura (i dużo cieplej niż dzień wcześniej), ale mocno o sobie dawał znać wiatr, który dość doskwierał w czasie całodziennej jazdy. Nie zebrałem się na większą ilość kilometrów, ale warto i było przejechać się na krócej w kierunku Olsztyna, a dokładniej na Odrzykoń i rowerostradą. Przyjemne widoczki jesieni i zapach. Pozytywny fakt, bo obudził się we mnie multum możliwości na rower w pobliżu Częstochowy - i tych nieco dalszych, ale również tych bliższych. Ważne, że pojechałem do lasu. Podczas wyjazdu wpadło prawie ćwierć setki. Ocieplaczy na buty "z wygody" nie zdjąłem.
W drugiej części dnia, po bardzo krótkiej przerwie w domu nastąpiły miejskie kilometry w różne dzielnice miasta wraz z odrobiną wydłużenia drogi o Aleje, a na powrocie z Wrzosowiaka pojechałem okrężnie przez Błeszno. Z uwagi na ciepły wieczór z Księżycem pod niewielką warstwą chmur, bardzo kusiło pojechać przez Wrzosową, albo nawet Nieradę, ale zadowoliłem się jazdą po ul. Kusocińskiego (tej części, bliżej Bohaterów Katynia), a potem o ul. Poselską. Przyjemny i ciepły wieczór.


  • DST 50.30km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocą po dzielnicy | Sprawy | Aleje | Po mieście

Wtorek, 19 października 2021 | Komentarze 0

Zebrało się całkiem sporo kilometrów. Najpierw nocne kilometry po dzielnicy dla przewietrzenia się pomiędzy domowymi zajęciami przy komputerze.
Późnym popołudniem kurs na Tysiąclecie. Powrót w bardzo zniszczonym nastroju, ale najbardziej z powodu zbyt sporego korzystania z komórki. Pozytywnie, bo całkiem ciepło i zdjąłem kominiarkę wraz z czapką i było mi komfortowo. Na skrzyżowaniu M. Cassino z ul. Korczaka i Słowackiego trwały finalne prace nad poszerzaniem DDR przy przejazdach rowerowych.
Drugi kurs późnym popołudniem w Aleje oraz do Znajomego na PKP. Przy okazji jeszcze inne, nieplanowane i krótkie spotkanie.
Wieczorna jazda to dojazd na Trzech Wieszczów, do Śródmieścia i na Tysiąclecie. Podczas pierwszego dojazdu bardzo pozytywnie, bo mimo godziny jeszcze z lekką dozą Słońca. Jazdy te odbyły się z lekkimi wydłużeniami, a to największe miało miejsce podczas drogi z dzielnicy Trzech Wieszczów do Śródmieścia przez całą Wolności i Kościuszki wraz z obrzeżami Śródmieścia w pobliżu Al. Jana Pawła II. W Śródmieściu na trasie wzdłuż tramwaju dość dużo się dzieje i powoli widać, że za jakiś niekoniecznie krótki czas nastąpi koniec prac.


  • DST 22.20km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyczerpy-Aniołów

Poniedziałek, 18 października 2021 | Komentarze 0

Wieczorny wyjazd w dzielnicę: Wyczerpy-Aniołów z lekko nadłożoną ilością kilometrów. Dawka miejskich kilometrów. W Śródmieściu wzdłuż tramwaju układ drogowy się zmienia. Chłodno.
Dystans bardzo mocno przybliżony, bo plik .fit (po raz pierwszy w historii) nie chce się zaimportować ręcznie.