Fb: Rowerowa strona Mateusza Ordy
Rok 2021
WYCIECZKI 2021
42. 01.11 Nowa Brzeźnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka S
41. 03.10 Warszawa
40. 02.10 Opole - Brzeg
39. 27.09 Kędzierzyn-Koźle - Racibórz
38. 25.09 Kluczbork - Opole
37. 08.09 Częstochowa - Zawiercie
36. 22.08 Gliwice - Góra św. Anny - Częstochowa
35. 14.08 Łeba - Koszalin
34. 12.08 Kamień Pomorski - Szczecin
33. 09.08 Niechorze - Gryfice - Płoty - Resko - Niechorze
32. 07.08 Niechorze - Koszalin
31. 05.08 Niechorze - Świnoujście
30. 04.08 Szczecin - Siekierki (most) - Godków
29. 02.08 Niechorze - Mielno - Kołobrzeg
28. 25.07 Częstochowa - Kłobuck - Poraj - Rudniki - Częstochowa
27. 22.07 Nysa - Opole - Częstochowa
26. 21.07 Paczków - Kłodzko - Nysa
25. 19.07 Kluczbork - Częstochowa
24. 16.07 Dobryszyce - Kleszczów - Częstochowa
23. 15.07 Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza
22. 13.07 Częstochowa - Ostrów Wielkopolski
21. 11.07 Zawiercie - Koniecpol
20. 10.07 Częstochowa - Kielce
19. 06.07 Częstochowa - Łódź
18. 04.07 Dąbrowa Górnicza - Kraków
17. 02.07 Częstochowa - Chałupki
16. 30.06 Częstochowa - Mzurów - Trzebniów - Częstochowa S
15. 28.06 Częstochowa - Przedbórz - Radomsko S
14. 21.06 Piotrków Trybunalski - Kleszczów - Radomsko
13. 20.06 Częstochowa - Irządze - Lelów - Częstochowa S
12. 19.06 Częstochowa - Opole
11. 17.06 Zawiercie - Giebło - Częstochowa S
10. 15.06 Częstochowa - Piotrków Trybunalski
9. 09.06 Częstochowa - Katowice
8. 06.06 Lubliniec - Olesno - Praszka - Częstochowa
7. 05.06 Tarnowskie Góry - Toszek - Herby
6. 31.05 Wrocław
5. 30.05 Wrocław - Brzeg
4. 29.05 Zielona Góra - Wrocław
3. 15.05 Częstochowa - Przyrów - Częstochowa
2. 09.05 Zawiercie - Częstochowa
1. 01.05 Częstochowa - Żłobnica - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Info
Ten blog rowerowy prowadzi matiz17 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 222676.46 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h.Jeżdżę, bo lubię, sprawia mi to przyjemność. Na drugim miejscu jest: statystyka, czego dowodem jest brak wiedzy o przekroczonych barierach rowerowych typu 10.000km w danym roku, czy brak wiedzy o ilości gmin, przez które przejechałem (na razie). W 2013 roku zacząłem jeździć poza granicami miasta. Z czasem wyprawy stawały się co raz dalsze i niekiedy kilkudniowe. W 2015 roku zmieniłem podstawowy rower na Meridę przystosowaną głównie (ale nie tylko) do asfaltowych tras. Jeżdżę dalej i w 2017 roku z pewnością odwiedzę wiele nowych miejsc, a także powrócę do tych już znanych. W większości jeżdżę sam, ale niejednokrotnie wyjeżdżałem na większe trasy ze Znajomymi, a czasem nawet w większej grupie. Rower jest przede wszystkim dla mnie najlepszą formą transportu. Przez cały rok, w każdych warunkach pokonuje spore ilości kilometrów. Oprócz tego jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu, a także dbanie o zdrowy tryb życia. Więcej o mnie.
Rok 2023 Rok 2022 Rok 2021 Rok 2020 Rok 2019 Rok 2018 Sezon 2017 Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
REKORDY ROWEROWE
Max. dystans dzienny:
brak
Max. dystans roczny:
2016
Max. dystans miesięczny:
lipiec 2015
Max. prędkość na rowerze:
brak
Min. 300km na dzień:
2 razy
Min. 200km na dzień:
brak
Min. 150km na dzień:
brak
Min. 100km na dzień:
brak
Największy dystans solo:
brak
Najdłuższa czasowo jazda:
brak
Max. temperatura w czasie jazdy:
brak
Min. temperatura w czasie jazdy:
brak
Województwa odwiedzone na rowerze:
śląskie, małopolskie, łódzkie, opolskie, świętokrzyskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie
Kraje odwiedzone na rowerze:
Polska, Niemcy
MOJE WYCIECZKI
-----Sezon 2020-----
1. Częstochowa - Kleszczów - Wola Wiewiecka
Wycieczki 2018 (min. 100km)
53. Częstochowa - Łódź GC 19. Piotrków Tryb. - Łódź - Częstochowa GC
Wycieczki 2017
20. 11.06 Wieluń 19. 09.06 Krzepice 18. 04.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa przez Kielczę, Tworóg 17. 03.06 Tarnowskie Góry - Częstochowa (Chechło-Nakło, Zielona) 16. 02.06 Północne rubieże 15. 01.06 Zamek Bobolice 14. 28.05 Powiat gliwicki 13. 27.05 Bobolice 12. 21.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 11. 19.05 Kleszczów i Góra Kamieńsk 10. 14.05 Tarnowskie Góry - Częstochowa 9. 06.05 Górny Śląsk i Zagłębie 8. 01.05 Księstwo Siewierskie 7. 29.04 Wojaże po lublinieckim 6. 01.04 Mirów i Bobolice 5. 18.02 Dąbrowa Górnicza - Częstochowa 4. 08.01 Gdynia(100km) 3. 07.01 Gdańsk (80km) 2. 06.01 Gdynia (60km) 1. 05.01 Gdańsk (50km) Wycieczki 2016
60. Kraków (90 km) 59. Kleszczów (150 km) 58. Kraków - Częstochowa (170 km) 57. Kleszczów (150 km) 56. Kraków - Częstochowa (180 km) 55. Ziemia toszecko-gliwicka (220 km) 54. Częstochowa - Katowice - Częstochowa (200 km) 53. Kleszczów (140 km) 52. Częstochowa - Kraków - Częstochowa (300 km) 51. Żywiec - Częstochowa (180 km) 50. Kleszczów i Kraków (160 km) 49. Kraków - Częstochowa (210km) 48. Kleszczów i Góra Kamieńsk (190km) 47. Kraków - Częstochowa (230km) 46. Brzegi - Częstochowa (130km) 45. Chęciny i Kielce (100km) 44. Pińczów, Chęciny, Kielce (150km) 43. Częstochowa - Brzegi (170km) 42. 16.08 Ustronie Morskie (110km) 41. 14.08 Świnoujście, Bansin (150km) 40. 13.08 Kołobrzeg, Gąski (160km) 39. Wrocław - Częstochowa (210km) 38. Opole - Wrocław (180km) 37. 02.08 Złoty Potok, Bobolice (120km) 36. Kraków - Częstochowa (250km) 35. Multi Orbita 2016 (330km) 34. Bobolice (100km) 33. Próbna Orbita 2016 (130km) 32. Tarnowskie Góry (120km) 31. 06.07 Przed Orbitą (100km) 30. Kleszczów (100km) 29. Jędrzejów (210km) 28. 01.07 Żarki (100km) 27. Łódź - Częstochowa(200km) 26. Tworóg(120km) 25. Dobrodzień (130km) 24. Toszek (150km) 23. Kleszczów II (170km) 22. Kraków - Częstochowa (190km) 21. Kraków (190km) 20. Kraków i Tyniec (140km) 19. Częstochowa - Kraków (220km) 18. 05.06 Bobolice (100km) 17. 04.06 Tarnowskie Góry (130km) 16. 01.06 Bobolice (110km) 15. Kłobuck i Krzepice (100km) 14. Bobolice (100km) 13. Górny Śląsk - Zagłębie (180km) 12. Kleszczów (170km) 11. Bobolice (100km) 10. Jeleniak Mikuliny, Kalety (110km) 9. Dróżki asfaltowe (100km) 8. Dróżki asfaltowe (100km) 7. Mirów i Bobolice (100km) 6. Księstwo Siewierskie (100km) 5. Radomsko (100km) 4. Bobolice (120km) 3. Bobolice (110km) 2. Gliwice - Częstochowa (110km) 1. Ostrężnik (100km) Statystyka wycieczek 2016
Wszystkie trasy pozamiejskie
Wycieczki 2015
41. 24.10 Po Krakowie (130km) 40. 05.10 Działoszyn, Pajęczno, Radomsko (140km) 39. 04.10 Częstochowa - Kraków (150km) 38. 02.10 Mirów i Bobolice (100km) 37. 17.09 Kleszczów (200km) 36. 16.09 Gidle (120km) 35. 14.09 Katowice Zagłębie (180km) 34. 13.09 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 33. 29.08 Kraków - Częstochowa (180km) 32. 27.08 Brzegi - Częstochowa (140km) 31. 26.08 Częstochowa - Brzegi (140km) 30. 23.08 Częstochowa - Tarnowskie Góry - Częstochowa (120km) 29. 19.08 Częstochowa - Szczekociny - Częstochowa (120km) 28. 16.08 Uckeritz (60km) 27. 14.08 Uckeritz (70km) 26. 13.08 Zinnowitz (80km) 25. 12.08 Karsibór (60km) 24. 10.08 Międzyzdroje, Wisełka (90km) 23. 07.08 Dróżki rowerowe i Żarki (95km) 22. 04.08 Zawiercie TdP (130km) 21. 31.07 Wolbrom (180km) 20. 25/26.07 Mini Orbita 19. 24.07 Tour de Częstochowa (80km) 18. 21.07 Częstochowa - Kraków (180km) 17. 20.07 Mirów i Bobolice (100km) 16. 18.07 Próbna Mini Orbita (120km) 15. 16.07 Ogrodzieniec (160km) 14. 12.07 Asfaltowe drogi rowerowe i Żarki (130km) 13. 11.07 Koszęcin, Kalety (100km) 13. 04.07 Po Krakowie (95km) 12. 03.07 Kleszczów (130km) 11. 01.07 Radłów, Panki (130km) 10. 14.06 Bobolice, Niegowa, Lelów (120km) 9. 05.06 Przyrów, Lelów (130km) 8. 03.06 Częstochowa - Katowice - Częstochowa (180km) 7. 29.05 Krzepice (100km) 6. 25.05 Lubliniec (110km) 5. 16.05 Asfaltowe drogi rowerowe (120km) 4. 12.04 Częstochowa - Kraków (160km) 3. 11.04 Siewierz (85+25km) 2. 21.03 Bobolice (115km) 1. 03.01 Bobolice (110km) Wycieczki 2014
19. 11.11 Koszęcin 18. 31.10 Mirów i Bobolice 17. 18.09 Kalety i Zalew Zielona 16. 05.09 Ogrodzieniec 15. 31.08 Brzegi - Częstochowa 14. 30.08 Chęciny i Kielce 13. 29.08 Chęciny i Kielce 12. 28.08 Chęciny 11. 27.08 Częstochowa - Brzegi 10. 10.08 Bobolice 9. 28.07 Kołobrzeg 8. 24.07 Międzywodzie 7. 19/20.07 Decathlon Orbita 6. 16.07 Mirów i Bobolice 5. 29.06 Częstochowa - Kraków 4. 23.06 Szczekociny 3. 19.06 Tarnowskie Góry 2. 26.04 Mirów i Bobolice 1. 06.04 Częstochowa - Kraków (150km) Wycieczki 2013
1. 29.12 Góra Zborów 1. 13.09 Częstochowa - Kraków 1. 15.07 Mirów i Bobolice
Archiwum bloga
- 2024, Listopad20 - 0
- 2024, Październik31 - 0
- 2024, Wrzesień30 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj31 - 0
- 2024, Kwiecień30 - 0
- 2024, Marzec31 - 0
- 2024, Luty30 - 0
- 2024, Styczeń31 - 0
- 2023, Grudzień31 - 0
- 2023, Listopad30 - 0
- 2023, Październik31 - 0
- 2023, Wrzesień31 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec31 - 0
- 2023, Czerwiec30 - 0
- 2023, Maj31 - 0
- 2023, Kwiecień31 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń30 - 0
- 2022, Grudzień29 - 0
- 2022, Listopad30 - 0
- 2022, Październik31 - 0
- 2022, Wrzesień29 - 0
- 2022, Sierpień31 - 0
- 2022, Lipiec31 - 0
- 2022, Czerwiec31 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec31 - 0
- 2022, Luty23 - 0
- 2022, Styczeń30 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad30 - 0
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 0
- 2021, Sierpień30 - 0
- 2021, Lipiec31 - 0
- 2021, Czerwiec30 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty23 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień21 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2020, Lipiec25 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 1
- 2020, Maj31 - 0
- 2020, Kwiecień27 - 4
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty27 - 0
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec3 - 0
- 2018, Listopad12 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2018, Marzec4 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień31 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik31 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień30 - 2
- 2017, Lipiec32 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj31 - 2
- 2017, Kwiecień30 - 0
- 2017, Marzec31 - 0
- 2017, Luty28 - 0
- 2017, Styczeń31 - 0
- 2016, Grudzień32 - 1
- 2016, Listopad30 - 2
- 2016, Październik31 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 12
- 2016, Maj31 - 1
- 2016, Kwiecień30 - 0
- 2016, Marzec31 - 2
- 2016, Luty29 - 3
- 2016, Styczeń31 - 2
- 2015, Grudzień31 - 3
- 2015, Listopad30 - 0
- 2015, Październik26 - 2
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień31 - 0
- 2015, Lipiec33 - 3
- 2015, Czerwiec30 - 0
- 2015, Maj31 - 1
- 2015, Kwiecień30 - 2
- 2015, Marzec31 - 2
- 2015, Luty28 - 7
- 2015, Styczeń31 - 3
- 2014, Grudzień32 - 7
- 2014, Listopad30 - 13
- 2014, Październik31 - 7
- 2014, Wrzesień30 - 4
- 2014, Sierpień31 - 3
- 2014, Lipiec32 - 16
- 2014, Czerwiec30 - 3
- 2014, Maj32 - 1
- 2014, Kwiecień30 - 8
- 2014, Marzec31 - 5
- 2014, Luty28 - 1
- 2014, Styczeń31 - 14
- 2013, Grudzień31 - 26
- 2013, Listopad30 - 3
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 14
- 2013, Sierpień31 - 1
- 2013, Lipiec31 - 2
- 2013, Czerwiec29 - 0
- 2013, Maj30 - 0
- 2013, Kwiecień30 - 0
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2016
Dystans całkowity: | 1833.27 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 102:13 |
Średnia prędkość: | 17.94 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.31 km/h |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 59.14 km i 3h 17m |
Więcej statystyk |
- DST 41.54km
- Czas 02:30
- VAVG 16.62km/h
- VMAX 32.36km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i na trenażerze
Czwartek, 21 stycznia 2016 | Komentarze 1
Za oknem pochmurno, ale za to dosypało śniegu, tak więc warto się ruszyć. Wybrałem się do Parku Lisiniec przez M. Cassino, dworzec PKP, Waszyngtona i Kordeckiego. Tam objechanie zbiorników z kilkoma przystankami po drodze, m.in. na brzegu Bałtyku. Zimowo. Powrót przez św. Barbary, kontrapas na Kazimierza, Kopernika, Sobieskiego i M. Cassino. Na ul. Kopernika dwie sytuacje na pasie rowerowym - najpierw niezachowanie ostrożności i otwarcie szeroko drzwi przez jednego kierowcę (ledwo co udało mi się odbić), a potem zajęcie pasa rowerowego przez kierowcę skręcającego w prawo w ul. Nowowiejskiego. Trochę mniejsza wygoda i mniejsza sprawność, bo przejazd na Demie. Za to nie przeskakiwał napęd.Po 15-stej do serwisu. Celem zapytać się o koszty części do wymiany transmisji i przetestowanie się na trenażerze. Bardzo ciekawa opcja i dobre doświadczenie. Przy okazji też "przejechałem się" na rowerze szosowym. Czas jaki udało się osiągnąć może nie najlepszym, ale przyzwoity bo 10km wcale niełatwej trasy w 21 minut i 41 sekund. Najważniejsze, że udało się przejechać, choć upociłem się naprawdę konkretnie. Do serwisu dwukrotnie - raz przez M. Cassino, Sobieskiego i Wolności z powrotem najszybciej jak się da przez Mickiewicza i M. Cassino. A drugi raz również przez M. Cassino i Mickiewicza, za to powrót na spokojnie z Pawłem wzdłuż tramwaju do Jasnogórskiej i samotnie koło Pl. Biegańskiego i ciągiem rowerowym na M. Cassino. Nastrój pozytywny.
Po 20-stej przesiadka na Demę i na ul. Focha w konkretnym celu. Dojazd przez M. Cassino i Śląską. Powrót przed 22-gą za to lekko okrężnie przez: św. Kazimierza, św. Teresy, Królowej Bony i znów ul. św. Kazimierza, Kopernika, Wolności, Mickiewicza i przez M. Cassino. Powrót trochę po 22-giej. Miałem jeszcze wyskoczyć trochę na śnieg po 23-ciej, ale okoliczności niezbyt sprzyjające wyjazdowi późno-wieczornemu.
Do dystansu dzisiejszego dnia wypadałoby doliczyć 10km pokonane po Salzburgu.
Dema - 27,61km (1:39:29) Vmax. 32,36km/h
Merida - 13,93km (0:50:55) Vmax. 27,12km/h
Adriatyk
Zakaz wjazdu na zakończeniu kontrapasa rowerowego
Droga rowerowa w Al. Boh. M. Cassino
- DST 66.70km
- Czas 04:09
- VAVG 16.07km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
xx
Środa, 20 stycznia 2016 | Komentarze 0
Merida - 50,18km (3:11:19)Dema - 16,52km (0:58:00)
- DST 76.59km
- Czas 04:11
- VAVG 18.31km/h
- VMAX 35.03km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i wieczorne Kusięta i Olsztyn
Wtorek, 19 stycznia 2016 | Komentarze 0
Sporo jazdy. Nie zebrałem się rano wbrew założeniom, jednak pojeździłem konkretnie w drugiej części dnia.Przed 13-stą nieco pojeździć po mieście bo czasu niewiele: przez M. Cassino, Kopernika, Al. Wolności, Aleje NMP, Nadrzeczną, Jana Pawła II i asfaltówkami przy węźle. Powrót przez Jana Pawła II, Garibaldiego, Aleje NMP, przez dworzec PKP, Sobieskiego i M. Cassino.
Po 14-stej przez Jagiellońską i Boh. Katynia na Osikową. Stamtąd o 16:30 w kierunku Olsztyna nieco okrężną, ale na dziś słuszną trasą - przez Legionów. Pojechałem przez Al. 11 Listopada, Al. Pokoju, Gilową, Faradaya, Legionów, Brzyszowską, przez Srocko, Brzyszów i Kusięta. Jazda jako tako udana, oprócz wycieńczonego łańcucha. Momentami dokuczał, albo trzeba było jechać na najwyższej przerzutce. Przyjazd na 17:30.
Powrót po 20-stej. Wybrałem bardzo okrężną trasę, choć korciło jechać przez Legionów. Tym razem pojechałem przeciwpożarówką, do której dojechałem przez Kusięta, Olsztyn rynek i asfaltem obok Sokolich Gór. Tam 9 kilometrów jazdy po śniegu, lekko trzeszczącym momentami i błyszczącym. Księżyc dzisiejszego wieczoru pozwolił nawet na odrobinę jazdy bez lampki w lesie. Pokonałem leśną drogę, po czym obok Guardiana, przez Korfantego i Odlewników do ul. Legionów. Koniec końców, na Legionów się znalazłem, dalej przez Faradaya, Sporną, węzeł, Al. Jana Pawła II, Warszawską, Aleje, Al. Wolności, Al. Niepodległości, Bór i Jagiellońską. Trasa dość konkretnie wydłużana z okolic 15 kilometrów na 36km przy temperaturze -9 stopni C wzmogła już przy końcu zmęczenie. Wymęczyła również transmisja, która dość konkretnie odbierała radość z jazdy. Momentami lepiej, choć fakt konkretnego przeskakiwania na środkowej zębatce i prawie najwyższej przerzutce mocno mówi o wyjechaniu napędu. Nie było aż tak strasznie, choć może to po części z tego, że rower stał dość długo na mrozie. Całą drogę w koszulce, która uratowała, bo światło wysiadło już całkowicie. Mimo wszystko nawet w takim mrozie warto było się ruszyć. Przyjazd po 22:30.
- DST 51.27km
- Czas 02:42
- VAVG 18.99km/h
- VMAX 34.72km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Poniedziałek, 18 stycznia 2016 | Komentarze 0
Dema - 8,22kmMerida - 43,05km
- DST 70.06km
- Czas 03:53
- VAVG 18.04km/h
- VMAX 29.76km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i przeciwpożarówka
Niedziela, 17 stycznia 2016 | Komentarze 0
Dzisiaj znów nie chciało się wcześniej wstać by gdzieś ruszyć. Dopiero o 15-stej ruszam na jazdę do lasu. Trasa: Jagiellońska, Gajowa, 11 Listopada, Boh. Katynia, Długa, Bugajska, rowerostrada, Odrzykoń, Górny Ostrówek, Olsztyn, przeciwpożarówka, rowerostrada, Odrzykoń, obok oczyszczalni, Guardian, Kucelin, przez Zawodzie, węzeł dk1/dk46, Nadrzeczna, Aleje, Plac Biegańskiego, Wolności, Niepodległości, Jagiellońska.Najpierw do Olsztyna. Całą drogę jechało się całkiem przyjemnie i nawet ponura aura nie dawała się we znaki. Zimno, ale nie na tyle by zmarznąć, wczoraj było zimniej. Zrobiłem postój na Górnym Ostrówku, w oddali widać Biakło i Lipówki. Najprzyjemniejsze kilometry przeciwpożarówką już po zapadnięciu zmroku. Doskonale jechało się w lekko padającym śniegu i po szutrze pokrytym śniegiem. Na powrocie zahaczyłem o węzeł.
Późnym wieczorem po meczu jeszcze w obie strony przez Jagiellońską, Orkana, Jesienną i Boh. Katynia na przekąskę. Spokojna, lubiana jazda wieczorna. Przejechałem się też DDRką wzdłuż DK1 w okolicy ul. Okrzei. Powrót przed północą.
- DST 59.79km
- Czas 03:23
- VAVG 17.67km/h
- VMAX 29.14km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
xx
Sobota, 16 stycznia 2016 | Komentarze 0
Zebrałem się późno. Śnieg, który napadał wczoraj wieczorem zdążył stopnieć. Po 14-stej przez M. Cassino, Kopernika na PKP. Stamtąd przez Sobieskiego, Korczaka i M. Cassino w padającym deszczu, który zdążył mnie przemoczyć. Ponuro i mokro.Po 15-stej przez M. Cassino i Sobieskiego na Plac Pamięci Narodowej. Po 1,5 godzinki przez Wolności, M. Cassino do domu. O 18-stej przez Kościelną na ul. M
dokończyć
- DST 54.17km
- Czas 03:11
- VAVG 17.02km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczelnia i po mieście
Piątek, 15 stycznia 2016 | Komentarze 0
O 11-stej na uczelnię przez M. Cassino, Kopernika, wzdłuż tramwaju, Dekabrystów i Dąbrowskiego. Potem przez Kilińskiego i Armii Krajowej na Księżycową. Po spotkaniu powrót do domu nieco okrężnym wariantem przez Szajnowicza-Iwanowa, Al. Jana Pawła II, Dąbrowskiego, PKP i M. Cassino. Już przed zapadnięciem zmroku.Wieczorem na przekąskę i pojeździć. Najpierw w klimatycznym nastroju przez Jagiellońską pod KFC. O 20-stej na ponad godzinną jazdę: przez Al. Pokoju, Rejtana, koło Galerii Jurajskiej, Nadrzeczną i Warszawską, przez Korytarz Północny, Fieldorfa-Nila po nowej DDR-ce, Al. Wyzwolenia i wzdłuż tramwaju, przez Korczaka i M. Cassino do domu. Jazda całkiem udana, choć podjeżdżanie pod lekkie górki na Wyczerpach i Północy lekko zmęczyło. Na Korytarzu asfalt pokryty bardzo lekką warstwą śniegu. Na Kościuszki z kolei stanęło za mną auto, prawie całkowicie zaśnieżone. Jak słyszałem pół godziny wcześniej w Warszawie była śnieżyca, a autko na rejestracjach warszawskich. Powrót do domu na 21:30.
Późnym wieczorem ...
Dema - 17,89km (1:02:48) Vmax. 27,59km/h
Merida - 36,28km (2:08:51) Vmax. 31,33km/h
- DST 94.55km
- Czas 05:01
- VAVG 18.85km/h
- VMAX 37.92km/h
- Sprzęt Toskana
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranny Park Lisiniec, popołudniowa przeciwpożarówka i Wrzosowa
Czwartek, 14 stycznia 2016 | Komentarze 0
Rano zebrałem się na rower i po 8:20 w kierunku dworca PKP przez M. Cassino jeszcze miejscami po lekkim śniegu na drogach rowerowych. Z PKP przez Kościuszki, Jasnogórską, św. Kazimierza, św. Barbary do Parku Lisiniec. Z początku wpadłbym w kałużę skutą lekko lodem. Potem już spokojne okrążenie zbiorników w zimowej aurze połączone z robieniem zdjęć. Nawet przez kilka chwil zaświeciło Słońce. Powrót przez Barbary, kontrapasem rowerowym, Pułaskiego, 1 Maja, Wolności, Sobieskiego, Korczaka i M. Cassino.Już podczas porannej jazdy zaświtało mi do głowy jechać na przeciwpożarówkę. Widząc słoneczną aurę dałem radę zmęczeniu i ruszyłem tuż przed 12-stą. W miarę sprawnie: Jagiellońską, Boh. Katynia, wzdłuż DK1 raz z nielubianym skrzyżowaniem DK1/DK46 i dalej Bugajską i do rowerostrady. Na rowerostradzie przystanek na zrobienie kilku klimatycznych fotek i nagraniu filmiku. Już tam trochę po śniegu i w przyjemnej słonecznej pogodzie, które momentami znikało. To dodawało urok dzisiejszemu dniu. Jedyne co lekko wnerwiało: to coś trzeszczącego przy kole. Potem przez Skrajnicę i po DDR-ce przez Asnyka w Olsztynie i na Rynek. Tu moment przerwy, po czym przez asfalt, obok Sokolich Gór i na przeciwpożarówkę. Przy jej początku krótki przystanek przy drzewkach, po czym już sprawnie po bardzo klimatycznej pożarówce. Jeszcze nigdy nie jechało mi się tu tak jak dziś. Na pewno nie zapomnę momentami trzeszczącego przyjemnie śniegu pod kołami. Potem przez Bugajską, Długą, Boh. Katynia, Jagiellońską. Sprawnie (no może pomijając skrzyżowanie przy Źródlanej) i z dobrym nastrojem. Przyjazd na 14:30.
Po szybkim obiadku w kierunku Wrzosowej - przez Sabinowską, Żyzną, Brzeziny Kolonię, Wrzosową Sabinowską i Wrzosowa Długa. Trochę te podjazdy pod koniec wymęczyły. Powrót po zmroku o 18-stej już na spokojnie i w bardzo klimatycznym nastroju: Wrzosowa Długa, Wesoła, Polna, Długa, Sabinowska, Brzeziny Kolonia, Żyzna, Sabinowska, M. Cassino, Wolności i PKP. W międzyczasie rundka przez Waszyngtona. Na PKP spotkanie ze Znajomym, po czym już na zmęczeniu przez św. Kazimierza, św. Barbary i Zacisze do domu. Powrót na 19:30.
Kilometrów się dzisiaj dużo zebrało, choć do setki nie dokręciłem. Jak na razie najwięcej w styczniu.
Na rowerostradzie I
Na rowerostradzie II
Na przeciwpożarówce
Taki widok za mną na przeciwpożarówce
Przyjemne kilometry na przeciwpożarówce
- DST 32.32km
- Czas 01:46
- VAVG 18.29km/h
- Sprzęt Speeder
- Aktywność Jazda na rowerze
xxx
Środa, 13 stycznia 2016 | Komentarze 0
Meridanie wiem czy to ten dzien .. ?
Po 14-stej w kierunku dworca PKP w obie strony przez ciągi rowerowe na M. Cassino. Na powrocie w deszczu, który dość konkretnie mnie zmoczył. Po wczorajszych wieczornych opadach śniegu powróciła ponura aura.
Po 15-stej na Plac Pamięci Narodowej w lekkim deszczu. Przez ciąg rowerowy na M. Cassino, powrót przez Wolności i również DDR-kę na M. Cassino.
Przed 18-stą na ul. Malczewskiego na Stradomiu. Powrót nieco okrężny: przez Zacisze, św. Barbary, św. Kazimierza, Kopernika i na PKP. Tam chwila rozmowy ze Znajomym i powrót przez M. Cassino. O ile
- DST 67.78km
- Czas 03:45
- VAVG 18.07km/h
- VMAX 39.32km/h
- Aktywność Jazda na rowerze